Nie chcę dopuścić do sytuacji, że ktoś bez mojej wiedzy wpłaci na mój rachunek jakieś pieniądze, a na drugi dzień przeczytam o tym w gazecie - tak tłumaczył premier Kaczyński tygodnikowi "Wprost"dlaczego nie ma konta bankowego, a oszczędności trzyma na koncie mamy.
Jarozbaw wie, jak uniknąc prowokacji.
Ale... czyby to była inspiracja dla CBA?