Duzo zagadek ostatnio na Salonie.
A to zdjecia i zgadnac kto, gdzie ulica, kto napisal tekst, rozpoznaj stare dzialo samobiezne, etc.
Ja tez dzisiaj zagadkowo.
Gdzie to jest lub co to jest, rok 1951:
Szczególnie perfidnąformą walki z kułakami było wciąganie do niej młodzieży, która organizowała wyprawy na wieś w poszukiwaniu ukrytego przez chłopów zboża i innych produktów rolnych. Na zdjęciu uczniowie Szkoły Przysposobienia Przemysłu Papierniczego w Krapkowicach tryumfalnie powracają do magazynów ze skonfiskowanym zbożem, luty 1951. Fot. PAP
Co takiego zbroil ten pan siedzacy miedzy dwoma strozami prawa
(dla ulatwienia dodam, ze nazywa sie Szellenbaum):
Kułak- towróg numer jeden na wsi. Inaczej mówiąc chłop, który zatrudnia siłę roboczą w swoim gospodarstwie, jest więc wyzyskiwaczem. W latach polskiego stalinizmu wciążodbywały się procesy kułaków - to przez nich miało brakować żywności w miastach. Na zdjęciu: dnia 21 lutego 1951 r. sąd na sesji wyjazdowej rozpatrywał w trybie doraźnym sprawe przeciw Edmundowi Szellenbaumowi z podwarszawskiego Chrzanowa, u którego w spichrzu wykryto 600 kg żyta i 700 kg owsa, a w budynku mieszkalnym na strychu - 5529 kg mieszanki owsa i żyta, 3795 kg żyta, 1734 kg owsa i 474 kg pszenicy. Sąd skazał Szellenbauma na 4 lata więzienia. Fot. PAP
I pytanie bez zdjecia: co ten pan ma wspolnego z moim dziadkiem?
Proste. Moj dziadek byl tez kulakiem. Kiedys siedzial. Ale gdyby dozyl konca PRLu, to mialby dzisiaj medale i zaslugi jako kladacy zreby i podwaliny.
Zdjecia i teksty wziete z ksiazki, ktora byla zalaczona gratis do eleganckiego czasopisma "Moj dom" za 9,90 zlp. Ksiazka-albumik zwie sie "Dekady. 1945-1954", w serii Biblioteki Gazety Wyborczej wydali ja Piotr Lipinski i Piotr M. Majewski. Przeznaczona do sprzedazy wylacznie z Gazeta Wyborcza, cena 19,90 zlp.
Mistyka finansow... Ale genialne teksty i zdjecia! Na tysiac zagadek.
Komentarze