Jadą mi po niebie ciężkie wozy. Żadne tam - kolorowe.
Za to z obietnicą kolejnych atrakcji pogodowych.
Już słyszę ich zapowiedź między czernią porannych ,
jednolitych mas chmur.
Strzeżmy się ,
tubylcy Zachodniopodmorskiego
i gmin okolicznych.
Źle to wszystko wygląda , a miałem-ci ja jechać
do Starego Drawska , do twierdzy , zobaczyć jakże tam
idzie chłopakom przebranym w stroje Joannitów.
Cholera , co za niefart !
( To nie jest wiersz, tylko komunikat pogodowy )