W związku z histeryczną nagonką polityków Platformy Obywatelskiej oraz pozostałych rywali PiS-u na Andrzeja Dudę oraz próbą jego zdyskredytownia podczas trwającej kampanii prezydenckiej, chciałabym wiedzieć:
-dlaczego przez osiem lat rządzący nie ścigali Andrzeja Dudy za „przestępstwa” związane ze SKOK-ami, których rzekomo dopuścił się pracując w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego?
- dlaczego przez osiem lat rządzący nie ścigali senatora Biereckiego za „przestępstwa” związane ze SKOK-ami?
-dlaczego rządzący dopuścili do upadku SKOK-ów w okresie, gdy były już objęte nadzorem KNF?
-dlaczego te sprawy wypłynęły dopiero podczas kampanii prezydenckiej?
-który z urzędujących ministrów jest winny tych zaniechań i zaniedbań i jakie konsekwencje w stosunku do niego będą wyciągnięte?
-kto poniesie koszty ewentualnych procesów sądowych wygranych przez Andrzeja Dudę i senatora Biereckiego?
Stawiam kilka oczywistych pytań i oczekuję na nie odpowiedzi. W trybie wyborczym.
Syzyfoptymista