Kac inaczej złe samopoczucie po wypiciu nadmiernej ilości alkoholu.
Jak etanol odpowiada za stan upojenia alkoholowego, tak nadmiar informacji, spekulacji i różnych teorii dotyczących zdawałoby się prostych czynności odpowiada za stan upojenia wyborczego.Nasz mózg bombardowany wiadomościami typu "odmęty szaleństwa", bo kto nie z nami ten szalony, proste działania na dodawanie staje się tak skomplikowane że tydzień musi potrwać by wynik stał się słuszny.
Dzisiaj syndrom dnia po balandze wyborczej. Czy aby na pewno?
W niedzielę druga tura.
Karmieni będziemy pohukiwaniami na opozycję której ciasno w demokracji i zarazili swoją pisowską teorią głupi lud co to czytać nie potrafi bo niewykształceni i niewybredni popierają nieodpowiednią partię.
Krzyżyka nie potrafi postawić w odpowiedniej kratce. Ot i co! Potem taki jeden z drugim robi tyle bałaganu że biedny pan prezydent z panią Kopaczową trudzić się muszą a uczeni w piśmie kombinować jak tu i co tu żeby na prostą wyprowadzić.
Kto jak kto! Tylko jedynie słuszna z poprawnym elektoratem, zwyciężyć musi. No i Niemcy się cieszą! Tak trzymać. Brawo mądra inaczej Kopacz! Ma nasze poparcie i za mordy będzie trzymać tych głupich kaczystów co to w niewoli nie chcą być naszych du...tyłków myć.
Fajne to tabernakulum demokracji wymyślili w którym w cudowny sposób PiS w PSL i PO się przemieniło. Katolicy to chwycą. Przecie to wierzący.Uwierzą...w każdą bzdurę. Jak władza i sąsiedzi sobie życzą.
Kac wyborczy jest bardzo pożyteczny.Często wyborca z obolałą czaszką, opuchniętą z nadmiaru idiotycznych informacji zgadza się na wszystko.
I o to chodzi.
Komentarze