Dalej szukamy ludzi dobrego serca do pomocy Pani Niteczce :) Pamiętajcie,nie prosimy o pieniążki .
Przeżyliśmy już Jarmark Wielkanocny na Starym Rynku w Poznaniu. Było cudnie, dziękujemy wszystkich, którzy nas odwiedzili. Dzięki temu już odłożyliśmy trochę pieniędzy na podróż. Teraz odliczamy czas do Jarmarku Świętojańskiego. Ogrom szycia przed nami, ale nic to, ważne, żeby plan się udał
I teraz już mając spokojną głowę mogę Wam przedstawić dokładny plan podróży.
Gotowi?
Bo my TAK!
Podzieliliśmy wszystko na dni i konkretne trasy. Wiemy już też, co chcemy w danym dniu zobaczyć.
1 etap
10 sierpnia (niedziela) Poznań - Berlin - Kassel ( 650 km)
Zobaczymy: Stadion Drużyny Narodowej Niemiec w Berlinie i stadion w Braunschweig, gdzie niedługo ma grać też polski zawodnik Rafał Gikiewicz
11 sierpnia (poniedziałek) Kassel- Monachium( 476 km)
Zobaczymy: Stadion Bayern Monachium - Alianz Arena
12 sierpnia (wtorek)Monachium - Studgard - Schaffhausen ( 380 km)
Zobaczymy: Stadion VFB Studgard i ponoć "najpiękniejsze wodospady Europy" jak powiedziała Pani Sylwia
13 sierpnia (środa) Schaffhausen - Genewa - Lion - Vienne ( 550 km)
Zobaczymy: Lausanne i jezioro Genewskie a tam Muzeum Olimpijskie, z daleka Mont Blanc, tor wyścigowy w BERN ( samochody WTCC i ponoć F1), pomnik Freddie'go Mercury w Montreux.
14 sierpnia (czwartek) Vienne (Lyon) - Barcelona ( 613 km)
Zobaczymy: stadion de Gerland drużyny Olimpique Lyon, mniejszy stadion - Montpellier, Avignon ze słynnym z piosenki mostem, Barcolona - stadion Camp Nou.
15 sierpnia (piątek) Barcelona
Zostajemy nadal w Barcelonie, bo chcemy koniecznie zobaczyć oceanarium, pójść na plażę i zamoczyć nogi w Morzy Śródziemnym, no i zobaczyć jak najwięcej.
16 sierpnia (sobota) Barcelona - Saragossa - Madryt ( 619 km)
Zobaczymy: w Sargossie bazylikę Nuestra Senora del Pilar, w Madrycie oczywiście stadion Santiago Bernabeu.
17 sierpnia (niedziela) Madryt - Lizbona ( 628 km)
Zobaczymy: stadion Belfica Lizbona, ale też z całych sił, bo będzie blisko, będziemy chcieli dotrzeć do Cabo da Roca, czyli najbardziej wysuniętego na zachód punktu na mapie Europy. No i marzy nam się przejście choć przez kawałek największego parku miejskiego w Europie, który się mieści w Lizbonie.
Tak oto przejdziemy Europę w jedną stronę. Wyzwanie wielkie, bo w tą stronę będzie to ok 3800 km.
Mam nadzieję, że uda nam się plan choćby w 50% ... cała reszta będzie nagrodą za nasze szaleństwo.
Etap 2
18 sierpnia (poniedziałek) Lizbona - Madryt (628 km)
Zobaczymy: stadion Atletico, ale też Bramę Słońca, i może uda nam się zobaczyć madrycką arenę walk byków. Miejsc cudnych tam jest sporo
19 sierpnia (wtorek) Madryt -Burgos - Bilbao ( 395 km)
Zobaczymy: stadion Athletic Bilbao i muzeum Guggenheima, a w Burgos katedrę Św. Marii i zamek.
20 sierpnia (środa) Bilbao - Bordeaux ( 332 km)
Zobaczymy: stadion Jacques Chaban - Delmas i cóż to miasto wspaniałych win, ale też pełne zabytków.
21 sierpnia (czwartek) Bordeaux - Paryż ( 585 km)
Zobaczymy: oj tu chyba nie muszę pisać, bo marzą nam się korty Rolland Garros, stadion Parc de Princes drużyny PSG, Łuk Triumfalny, Wieżę Eiffla, i co się tylko nam jeszcze uda.
22 sierpnia ( piątek) Paryż - Bruksela ( 306 km)
Zobaczymy: po drodze stadion Valenciennes, chcemy podjechać też po trasie do Waterloo, a Brukseli piłkarski stadion Anderlechtu i wszelkie zabytki.
23 sierpnia (sobota) Bruksela - Nurburgring - Kolonia ( 355 km)
Zobaczymy: no mamy nadzieję, że uda nam się przejechać na najdłuższym torze w Nurburgringu.
Przejeżdżając przez Liege zobaczymy miejsce, w którym w tym roku odbędzie się 100 wyścig kolarski Liege - Bastogne. W Kolonii oczywiście liczymy na zobaczenie FC Koln.
24 sierpnia ( niedziela) Kolonia - Sinsheim ( 286 km)
Zobaczymy: oczywiście Muzeum Techniki i Samochodów, na które nas namówiliście, żeby zobaczyć.
25 sierpnia ( poniedziałek) Sinsheim - Lipsk ( 462 km)
Zobaczymy: Muzeum Bacha, którego uwielbia Agnieszka, i Muzeum Sportu. I może nam się uda zobaczyć ogród zoologiczny, który ponoć jest jednym z najstarszych w Europie.
26 sierpnia ( wtorek) Lipsk - Poznań ( 428 km)
To będzie bardzo długa, szalona podróż. Teraz czas na znalezienie noclegów.
Może znacie jakieś w tych miejscach, do których chcemy dotrzeć? Uśmiecham się o jakieś namiary.
I trzymajcie kciuki... oj bardzo nam się przydadzą