- NATO jako sojusz nie bierze udziału w dostarczaniu sprzętu Ukrainie, bo nie posiadamy potencjału militarnego. Potencjał ten posiadają indywidualne kraje Sojuszu i takie decyzje (o dostarczaniu sprzętu Ukrainie - red.) są decyzjami krajowymi i nie zamierzamy się w nie mieszać - powiedział Rasmussen.
źródło:
No to Panie i Panowie jedziem z tym koksem. Mamy tysiące ton amunicji do AK-47 i ukrainskiej (posovieckiej) broni, pozostałej z czasów gdy pod kremlowskim butem mieliśmy strzelać do Duńczyków. Ładować pociągi, samoloty, TIRy. I jazda z tym na Ukrainę. Niech chłopaki pokażą na co ich stać! Dajmy im tę szansę! NATO się nie sprzesiwia!