auu auu
4267
BLOG

Czy Polacy są głupi ?

auu auu Społeczeństwo Obserwuj notkę 172

Porównanie dwóch sytuacji.

Pierwsza.

W październiku 1944-tym,  jeszcze słychać  było huk armat na zachodzie,  a nad Warszawą snuły się dymy,  kilku inżynierów zgłosiło się do rządu lubelskiego, że  bedą  budować samoloty.

Dostali zgodę, i  przy pomocy  suwaka  logarymicznego  zaczęli projekt.  Od  saperów dostali ołówki i tarcze strzelnicze. Na  odwrocie  tych tarcz  rysowali  dokumentację.  W stołówce.    W  październiku 1945-tego,  w  nowo  założonych LWD, w fabryce mebli, w  Łodzi, dokonano oblotu  drugiej wersji samolotu.

20 lat później latała  odrzutowa  Iskra.

Druga sytuacja.

W lipcu  2009  zaczynam pracę  w  Instytucie Lotnictwa. Od  lotniska  oddziela  go  wysoki plot.  Zardzewiala, nigdy nie otwierana brama. Hangar, kiedyś pełen samolotów,   sprzedany i pusty. Maszyny z  dawnych warsztatow  sprzedane, albo rozkradzione. Hamownia silników odrzutowych  pusta,  bez wyposażenia.  Szereg budynkow stoi pustych.  Żadnych realnych działan się  nie prowadzi,  poza  wynajmowaniem  ludzi i  powierzchni biurowej dla  General Electric. Tania siła  robocza.  Tunele aerodynamiczne  stoją  bezczynnie.  Entuzjazm  jest tylko na stronie  internetowej.  
Po trzech latach porzucam to  bezsensowne  zajęcie.  Słyszę  potem,  od  kolegów, że  ci, co  wyrażali swoje   niezadowolenie  z  sytuacji, albo mieli propozycje,  zostali  zwolnieni. Na  froncie wybudowano, niedawno,   z  budżetu na  "naukę",  budynek  ze  szkła, stali  i aluminium,  gdzie  przeniosła się  dyrekcja.  Stan  nic-nie-robienia  pogłębił się.

Jaka  jest  podstawowa  różnica, między opisanymi przypadkami,  poza  oczywistą  sytuacją  polityczną, spłeczną  i ekonomiczną ?

Ludzie !

Ci z  1944-tego  mieli cel, entuzjazm, wiarę,  wolę, talent  i wiedzę.

Ci  z  2013-tego  nie  maja  nic, poza lenistwem,  nieudolnością,  chciwością,  niekompetencją   i  sprytem.

Od  wojny do  dziś,  udało się  wyeliminować  z  kluczowych pozycji w Polsce, tych pierwszych i na  ich  miejsce wprowadzić tych drugich.

To  oni kontrolują propagandę, adminstrację,  rząd, mechanizmy  doboru, selekcji i awansu  ludzi. 
Tych  nieodpowiednich, z  punktu widzenia  nomenklatury, odpycha sie,  eliminuje, emigruje, demoralizuje.  Do  kręgów   nomenklatury  kooptuje się  tylko  tych, co spelniają kryteria -  mierny,  bierny, wierny.

Tych ludzi nie  interesują  badania i rozwój, praca  nad  czyms  nowym  i trudnym,  kreatywność  i innowacje,  miejsca pracy  dla  młodych.

Ich interesuje własny, prymitywnie  pojmowany dobrobyt,  najlepiej w  służbie u kogoś,  kto za nich rozwiąże  wszystkie problemy.

To ludzie  leniwi,  bez talentów,  strachliwi,  ale  sprytni. 

Ich jedyny cel to  drogi samochod,  luksusowy dom, jacht, prestiżowe stanowisko, wakacje  w  Szwajcarii, cygara, single malt whisky ......

Polską gospodarkę  sprzedali,  bo ich to  nie  interesuje,  i  nie potrafią się tym zajmować  -   w  porównaniu z  komuną  jest  z  tym  gorzej.

W  polityce  kierują się strachem, czego przykladem jest Smoleńsk.  Mechanizmem działania jest korupcja, czego przykładem są kolejne afery.

System nomenklatury trwa, bo jest dobrze  zabezpieczony.  Pamiętamy  operację  okrągłego stołu,  widzimy skuteczność  propagandy  i stopień zaprogramowania  świadomości   Polaków. 
Dla iluż to nienawiść  do  PIS'u ,  czy Kościoła  jest jedyną  motywacją  polityczną ?  Dla ilu symbolem  nowoczesności  są  różne  lewackie  ideologie ?

Polacy  to społeczeństwo  bez  glowy, bez  elity,  kontrolowane  przez  post-kolonialną nomenklaturę.

Są nieliczni,  niedobitki  -  blogujący, piszący, wydający  książki, organizujący  kluby i dyskusje.
Są  nawet gazety i  telewizje. Są też tacy, co próbują  sił  w  gospodarce lub nauce.

Ale  to wszystko  nie przekracza progu skutecznego działania  i zmiany na skalę państwa.
Tamci,  przywiezieni  z  sowietów w 1944-tym,  i ich nastepcy,   wciąż  decydują.

W  myśl hasła, które  rzucili wtedy, że  władzy raz zdobytej  nie oddadzą nigdy.

auu
O mnie auu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo