bożena bożena
2050
BLOG

Sprawa prof. Legutki ważniejsza niż Breivik!

bożena bożena Polityka Obserwuj notkę 90

Wczoraj po południu zapadł wyrok skazujący prof Legutkę, byłego ministra edukacji, za nazwanie byłych licealistów "rozwydrzonymi smarkaczami". Moim zdaniem wczorajsza data, data ogłoszenia wyroku, uzasadnienie sędziego, kara grzywny oraz treść przeprosin, które mają zaczynać się od słów "Bardzo przepraszam" to groźny precedens, ale sprawa najwyższej wagi.

To powinno być dyskutowane na każdym forum, powinna zrobić się z tego ogólnopolska debata. Wyrok ten bowiem - jak cały ten proces - to skandal, który będzie miał potworne konsekwencje.

Co się tutaj dzieje? Wszyscy żyją procesem zwyrodnialca Breivika. Ale Breivik już zabił, on już dokonał tej masakry, tysiące opinii na ten temat nie wrócą życia ofiar, nie cofną czasu. Trzeba zastanowić się nad przyczyną tego krwawego terroru, nienawiści rozlewającej się po całym świecie, także u nas (Cyba).

Wyrok pokazuje, że  nie istnieje już rola wychowawcza starszych wobec młodzieży, że człowiek z dorobkiem naukowym, doświadczeniem i wiedzą nie ma prawa zwrócić uwagi nawet w ostrych słowach (ale przecież czasem tak trzeba) młodzikom, którzy tego doświadczenia nie mają, są narażeni na manipulacje, robią rzeczy, których potem moga się wstydzić i żałować całe życie. A tu sąd twierdzi, że właśnie nie wolno zwracać im uwagi, bo oni "szukają własnej drogi".

Jak mają znaleźć tę własną drogę?

Wyrok skazujący prof. Legutkę jest skandalem, który będzie się odbijał czkawką latami. Przyniesie ze sobą tak potworne konsekwencje, o jakich nam się nie śniło. Jesli ktoś z was dostanie kiedyś po pysku od swojego dziecka (które aktualnie jest słodkim bobasem turlającym się po dywanie) za to, że zwróci mu uwagę, że być może powinien bardziej przykładać się do nauki, to wiedzcie, że będzie to właśnie następstwo wczorajszego wyroku.

 

Na salonie breivkowy festiwal. A mnie się przypominają ostatnie protesty głodujących w obronie lekcji historii, którzy sami przyznali, że przespali moment wdrażania reformy (5 lat temu) i zdają sobie sprawę, że jest za późno na wszystko.

Legutko został skazany, sprawa przechodzi praktycznie niezauważona, a na forum gazety.pl pod informacją o wyroku komentarze zawierajace określenie "pisowski pies", "stara gnida" i kilka znacznie gorszych, pod adresem profesora.

Znalazłam na salonie jedną notkę na ten temat, ale moim zdaniem nie porusza ona najpowazniejszego problemu jaki wynika z tego wyroku. Autor pisze, że teraz uaktywnią się znowu ze zdowjoną mocą antyklerykałowie nienawidzący krzyża. A moim zdaniem uaktywnią się najgorsze ludzkie instynkty, wypłynie cały syf, czerń, która będzie pozwalała na lżenie nauczycieli, rodziców, osób starszych, plucie nie tylko na krzyż ale na wszelkie symbole religijne, wszystkie symbole wskazujące, że kiedyś panowała tu cywilizacja.

 

A wy śpijcie dalej. Słodkich snów. Przebudzenia jednak wam nie zazdroszczę.

bożena
O mnie bożena

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka