Muki Muki
9721
BLOG

Przekręt roku 2012...................

Muki Muki Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 204
Drodzy czytelnicy:
 
Jak zapowiadałem zbliżamy się do końca przepowiedni roku 2012. Droga, nie była, co prawda nie prosta czasem zawracała, czasem zahaczała niby o bezwartościowe wstawki i niuanse, ale cały czas wiodła ku końcowi pełnej realizacji. Oczywistym jest, że cały ten czas przeplatają się fakty i zdarzenia z Sumeru, Arabii, Babilonii, Biblii, Zocharu, Majów Azteków i innych ras i zborów ludzkich.
Nikt nie zauważył ze pomijam szczególnie Indie i Chiny w swych rozważaniach a to nie byle, jaka u nich i wiedza i zrozumienie. Tyle, że na znacznie wyższym poziomie wiec i podstawy trzeba nabrać, aby pójść o stopień wyżej.
 
Istotą tego jest fakt ze wiedza jest rozprzestrzeniona i pogubiona na przestrzeni dziejów czasu, odległości i przekazów pokoleń. I wszędzie gdzie tylko się da, znajdują się kanciarze, kpiarze, prześmiewcy i najzwyklejsi oszołomy czy oszuści. Czasem z racji swego zniewieściałego starczego wieku, nie mający nic innego poza chęcią dokuczenia czy wygłupów lub na wniosek swych byłych mocodawców szerzenia dezinformacji u innych.
 
Potem siedzą w kącie i rżą zacierając z uciechy ręce jak to z durnia zrobili jeszcze większego idiotę.
 
Nauczono mnie, a może się i sam nauczyłem, bo już tego nie pamiętam, że ten, co szanuje swego mistrza i nauczyciela szanuje też siebie. Ale te mądrości są na czasy obecne zupełnie bez wartościowe. Nie sprawdzają się, bo to czasy końca, końca epoki i końca niegodziwości i zła człowieka. Które i muszą i się dopełnią.
 
Ustalono i jeden za drugim jak bezrozumna małpa powiela i przekazuje dalej, to, co wmontowano w umysł takiego twórczego żywego przekaźnika, że czasy roku 2012 pory zimowej będzie końcem tego świata.
Że zagłada przyjdzie z gwiazd, że wielu, jeśli nie wszyscy zginął. I dokumentują znawcy i naukowi naiwniacy i krętacze ze odczytali ten czas końca i stanie się to21 grudnia roku 2012.
To najobrzydliwsze kłamstwo i na tym kłamstwie oparto cały szereg treści zdarzeń przekazów i wyssanych bezwartościowych opowieści tylko po to, aby tym oszustom nabijać kasę przez naiwny głupi jak to mawiają nierozumny plebs.
Postaram się po łebkach wiec i na szybko ustosunkować się do tych fałszywych zmyślonych doniesień.
Czytelnik zaś oceni i doceni zebrany materiał i wyciągnie swe wnioski sam.
 
  1. zagłąda przyjdzie z gwiazd.
Prawda. Kosmiczne prawa przyrody cykliczne trwające wiele pokoleń muszą się dopełnić.
Tak samo jak planeta wraca na swe miejsce po jednym pełnym obrocie wokoło swej gwiazdy w swym czasie, co do chwili, tak samo te prawa, o których nie wiele wiemy też muszą się dopełnić i nikt i nic nie ma w tej materii do powiedzenia czy zaprzeczenia lub zmiany.
Ale czas końca rodu Adamowego nie będzie to 21 grudzień 2012 roku.
 
  1. Ukartowano i wbito jak ćwiek do ”łba” wszystkim, ( a tu ciekawe na czyje to polecenia taki nacisk i taka prezentacja i mętlenie głupot), że Majowie posługiwali się systemem dwudziestkowym w swej rachubie czasu i wyznaczyli w tym systemie czas końca.
To najoczywistsza głupota niebywałych rozmiarów.A Wy malutcy daliście się na to nabrać, na tak spreparowany kit, jak małpa na sztucznego banana.
I celowo prezentują Wam takie rozwiązania byście nijak policzyć i sedna sprawy nie mogli dociec.
 
Wyjaśnienie:
Majowie i inne ludy i rasy w tym Sumerowie Babilończycy Izraelici, itd.. posługiwali się systemem dziesiętnym opartym o 360 stopniowym podziale wynikającym z koła zatoczonego niezmiennym promieniem. I jednocześnie będącym miarą rachuby czasu pełnego, jakim jest rok o 360 dniach, zataczany przez planetę ziemie w jednym pełnym śrubowym oblocie wokoło swego słońca.
 
Dodatkowo Sumerowie używali podizłu przez 60 dziesiąt czyl jako 1*6*10*6*10 itd. poniewarz 1*6*10 daje szesciesiat więc przyjęto zapis ze jest to system sześciedzesiętny.
 
Majowie na tej samej prostej  zasadzie stałego podziału korzystali z przelicznika 20 i nie dlatgo że mieli 20 palców u nóg i rąk.
 
Naukowcy od zarania karmią was głupotami ze ziemia nasza porusza się ruchem liniowym wokoło słońca w pozycji równikowej, kiedy faktycznie porusza się ruchem śrubowym lewoskrętnym obiegając Słońce w swym ruchu postępowym w przestrzeni. Nie spada na Słońce jak to głoszą, ale stara się słonce wyprzedzić po krawędzi oblot.
 
Okresy czasu Majów do pomiaru interwałów czasowych już podawałem na blogu i są następujące:
 
Kin - 1
Uinal – 20
Tun     – 360
Katun – 7200
Baktun – 144 000
Piktun – 2 880 000
Kalabtun – 57 600 000
Kinchiltum – 1 152 000 000... To nie jest system dwudziestkowy gdzie podstawą systemu jest wykładnik 20.
 
Czy trzeba mieć mętne, zamglone baranie oczy i rozum wyekstrahowany do zera, aby tego nie spostrzec?
 
W systemie dwudziestkowym kolejność była by następująca:
1, 20, 400, 8000, 160000, 3200000, 64000000, 1280000000. Widać jak wół sikał, czym Was drodzy czytelnicy karmią przez lata? Jakim głupoptami? A wy im wierzycie i przytakujecie. No bo w coś wreście trzeba wierzyć.
 
Dlatego mnie nauczono słusznej skąd inąd prostej zasady, najpierw sprawdzaj a potem wierz.
 
10 – siętny ::::: 1, 20, 360, 7200, 144000, 2880000, 57600000, 1152000000, dni
20 - stkowy :::: 1, 20, 400, 8000, 160000, 3200000, 64000000, 1280000000, dni
 
Dowód 2– Sumerowie twierdzili, że Nibiru-Marduk wraca systematycznie, co pełne 3600lat.
Tylko system Majów dziesiętny w zapisie od –1do – 1152000000,spełnia dowolny podział bez reszty.
 
System dwudziestkowy nie jest ani konpatabilny ani nie spełnia tej zasady, reszta oznacza nie spójność, czyli minięcie w opóźnieniu albo w zasadzie przyspieszeniu do spotkania. Trzeba kilkadziesiąt miliardów lat, aby system się spełnił i zazębił, mając stałe przyspieszenie lub opóźnienie a jeszcze 1 raz nasza ziemia nie spełniła tej zasady, bo istnieje zaledwie ponoć, podobno 4,5 mil lat.
 
Majowie nie stosowali systemu 20-stkowego
Wniosek:do rachuby czasu i kalendarza stosowali tylko system dziesiętny o podziale 260 360 365 i 36 dni.
 
Skoro tak- to, co odczytano z tego niby kalendarza Majów?
Odczytano, co zapisano czy odczytano, to co chciano?
 
Jezus powiedział ze ten, co mnie tu posłał przybędzie za 150 lat. Ile to jest 150 lat Jezusowej miary kosmicznej czasu do zdarzenia?
Pamiętacie słowa ...... a 144000 to święta liczba tych którzy zostaną ocaleni czyli uratowani z pogromu prze ojca niebieskiego.
 
144000 dni ocalonych / 360dni w roku kalendarzowym to 400 równych lat * 150 lat ( cykli) deklarowanych przez Jezusa to okres = 60 000 lat. Za 60 tysięcy lat od czasu słów Jezusa nasza planeta umrze wraz ze wszystkim, co na niej jest.
 
To samo przepowiada Nostradamus, tyle ze nie podaje daty i o 20 razy skraca ten czasookres. Jeśli nie przepędzimy najeźdźcy i uzurpatora, jaki tu się pokaże.
Kim są owi niewidoczni z pozoru obcy? Oni już tu byli i bywali, a co się z nimi stało, że znikneli obecnie?
 
  1. Stwierdza się ze koniec cyklu czasu Majów rozpoczęty w 3114 p.n.e. kończy się 21 grudnia 2012 roku, w postaci 1872000 dni czyli 5125,256674 lata.
Strasznie niewyobrażalna brednia. Dobrze wyliczono dni, ponieważ 144000 x 13 okresów = dokładnie 1872000 dni, czyli 5125,256674 lata. = 365,24999996517247596485935525656 dni w roku
 
Nieźle, tyle, że nie wszystkie bezmyślne niedojdy ziemskie w to uwierzą i co po niektóre zaczną sprawdzać, co piszczy w trawie na rzeczy. A wtedy okaże się ze nic.
 
Okazuje się ze pełna definicja cyklu operuje pełnymi zdarzeniami a wartość 1872000 dni, czyli 5125,256674 lata wcale do żadnej pełni czy jakiegokolwiek w całości spełnionego cyklu nie przynależy.
 
  1. No, więc żeby nie wyjść na głupa i utracić zainteresowanie i profity, naganiacze i klakierzy rozpropagowali, że owe 1872000 dni to najdłuższy interwał czasu, jaki znaleziono na budowlach Majów.
To kolejna breja bredni:
Znaleziono znacznie większe interwały dat o wartościach:
 

43908400 dni,

455393401 dni,

1841639800 dni.
 
Czyli kłamią w żywe oczy. Ale kto by tam sprawdzał czy mówią prawdę skoro im się wierzy już na wstępie.
 
  1. Kolejną brednią mamiącą umysł jest głoszenie niezbywalnej prawdy jakoby 21 grudnia 2012 jest końcem precesji czasu wynoszącej 25800 lat.
 
Wyjaśniałem i wyliczyłem czasookres precesji i wynosi on według mojej miary wyliczenia i wiedzy 25200lat. Każdy wiec znak zodiaku precesja obiega prze 2100 lat. Lub 7 kolejnych nawrotów Nibiru-Marduka po 3600lat.
Owi cwaniacy każdy znak fałszują 50 letnim uchybem.
Wystarczy ich twierdzenie podzielić przez 7 lub 3600 i mamy
 
25800 / 7 =3685,7142857142857142857142857143
25800 / 3600 =7,1666666666666666666666666666667
i moje wyliczenie:
 
25200 / 7 = 3600
25200 / 3600 = 7
 
Chyba nie trzeba być geniuszem matematycznym, aby spostrzec, który zestaw spełnia się w cyklu do zera, bez części ułamkowych, czyli w punkt.
 
Naukowcy twierdzą ze precesja wynosi jakieś 26000 lat. I Wszędzie jest to powtarzane i przyjmowane za wykładnie. U innych mędrców i znających temat ten czas waha się od25900
do 25700, 25 770, 25880, lat itd.
Ale żaden z n ich nie uzasadnia skąd wytrzasnął te dane.
 
Musze przyznać ze najniższa wartość mojej odkrytej mantysy w całości mieści się w tym wyliczeniu wielkiej precesji25200lat, bez częsci ułamkowych do zera.
 
  1. o świcie 21 grudnia 2012 galaktyczny równik przetnie punkt precesji........
Jakiś trudny do zidentyfikowania nawiedzony umysłowo maniak w 1997, twierdził że w tym, czasie galaktyczny równik przetnie naszą oś precesji i kosmicznym pyłem na Mlecznej Drodze.
Brednia straszna i koszmarna w swych skutkach. Ale nie wiele czasu potem twierdzono, że jest to linia galaktycznej ekliptyki i zostanie ona przecięta w 1998 roku. Tyle ze ta abstrakcyjna linia jest jedynie domysłem jakiegoś rodzaju wirtualnej koncepcji i nie ma żadnego realnego uzasadnienia choćby w ułamku swej teorii.
Zapytacie zapewne, dlaczego to określam mianem kolejnej bredni?
 
Aby wyznaczyć taką linie nawet hipotetycznie, trzeba znać położenie każdej gwiazdy na Drodze Mlecznej, każdego skupiska planet, gazu, asteroidy, komety, śmiecia kosmicznego, a nawet cząstkę pyłu kosmicznego itd. Mało tego trzeba znać masę każdego z tych wyliczonych i nie wyliczonych elementów i szczegółowe położenie ich wzajemnie względem siebie i sąsiada.
 
Podsumowanie.
Założenie nie wykonalne nigdy i przez nikogo:
 
  1. 21 grudnia 2012 zainicjowany zostanie nowy cykl świadomości.
 
Czegoś tak idiotycznie beznadziejnie głupiego, i tak irracjonalnego nie czytałem i nie słyszałem od lat.
Dosłownie sekundę po tej dacie i czasie wejdziemy w nowy wymiar świadomości iż z idiotów utworzą się geniusze - a co z obecnymi geniuszami? Zidiocieją?
 
Czy wejdą w nowy wymiar gęstości 4 tego poziomu? Jak to twierdzi kapłan Kasjopejskiego przesłania pan Jadczyk? W tym czasie będę obawiał się siąść na sedes, aby mnie nie wciągnęło przez rurę do innej gęstości przeciw świata.
Wniosek: Strasznie i nie wyobrażalna brednia.
 
  1. 21 grudnia 2012 erupcje w Drodze Mlecznej kosmicznego pyły spowodują epoki i mini epoki lodowcowe na naszej planecie.
Czy należy lub konieczna zachodzi potrzeba, aby to skomentować czy wystarczy pominąć ten idiotyzm?
Wyjaśnienie jest inne i ktoś walący takie teorie pomylił w ogóle fakty i mieszając stworzył nowy idiotyzm. Wiadomo od bardzo wielu lat ze cykl słonecznej zmiany polaryzacji otoczenia gwiazdy ulega zamianie, co 3627,8 lat, na przeciwną polaryzacje znaku.
 
Wiec 5 x w 18 139 lat zamienia się znak Słońca. Kiedy jest dodatni przyjmuje się ze zasysa pył kosmiczny do układ u kiedy jest ujemny wypycha go z układu otoczenia Słońca. Zaś plamy słoneczne faktycznie maja wpływ na mini epoki mini lodowcowe.
 
9.       Pył kosmiczny zmienia i modyfikuje DNA zwierząt jak i wszystkich żywych organizmów i ich świadomość.
Czy drodzy czytelnicy nie jesteście zmęczeni tymi bredniami?
Bo ja tak i to dużo więcej jak bardzo.........
 
Pozostaje pytanie, co Majowie faktycznie chcieli nam przekazać zaczynając swój kalendarz 3114 r p.n.e?
Prawie 3000 lat wcześniej niż sami się pojawili na kartach historii tej planety?
Dlaczego wymarli niemal wszyscy w 700 roku n.e?
Dlaczego znając kalendarz doskonale 360 dniowy używali wyliczeń z kalendarza 260 dniowego? Zwanego ceremonialnym.
Odpowiedzi precyzyjna na te fakty pozwolą zrozumieć ich przekaz.
Tyle, że trzeba pojąć dwa znaczenia liczb 144000 i 1872000. Bez tego ani rusz w świat wierzeń i świadomości Majów i ich przekazów.
Na stronie 134 Księgi Proroka Jaguara, znajdziemy taki mniej więcej przetłumaczony tekst:
 
 

* Nieosiągalny jest chleb w Katun 13 ahau;

 

* Słońce będzie zaćmione;

 

* Podwójna jest cena w Katun;

 

* Ludzie będą bez potomstwa;

 

* Wodzowie bez sukcesu.

*** Słońce przez 5 dni będzie zaćmione;
*Potem ukaże się ponownie nowe Słońce................ oto cena całego Katum 13 ahau.
 
Jak należałoby interpretować te przepowiednie i przekazy?
To ciekawa analiza matematyczno fizyczna i jeśli będziemy interpretować proroctwa z Chilam Balam to okaże się, że żadnego roku 2012 w ogóle nie ma na tapecie. Nie istnieje.
I co wtedy? Ano wtedy zrozumiemy ze cwaniacy wybrali i dopasowali daty zapisy i liczby kończące się w 2012 jako jedyne i niepodważalne proroctwo. Do swych interpretacji.
 
Jak pewnie nie trudno spojrzeć w tym zapisie wyżej, Katun liczy sobie 7200 dni w pełnym cyklu.
Ahau jest dwudziestym a zarazem ostatnim dniem w 20 dniowym kalendarzu Majów.
A wiec zapis Nieosiągalny jest chleb w Katun 13 ahau, powinienoznaczać 13*20 = 260. Katun = 7200 *260 = 1872000 dni / 365 dni w roku = 5128,7671232876712328767123287671 lat.
W 360 dniowym kalendarzu było by to 5200,00 lat.
Jeli wiec wyliczymy kalendarz do przodu od daty 3114p.n.e, otrzymamy rok 2012, dla kalendarza 365dniowego, ale kalendarz 360 dniowy przesunie datę 2012 do przodu o 71,232876712328767123287671233 lat.Na rok 2083.Ajajaj jaj jaki cholerny i durny rozjazd czasowy a jaka kiszka.
 
Jeśli zaś wziąć pod rozważanie ze Katun 13 ahauto ostatni dzień zwany ahau w Katun to dostaniemy 13 * 7200 dni = 93600 dni / 365 w roku obecnie = 256,43835616438356164383561643836lat.
Jeśli zaś podstawimy 360 dniowy rok = 260 lat.
 
W Księdze Chilam Balam czytamy że ..... Katun jest nazwany od dnia, w którym się kończy.
Odpowiada wiec ściśle Katun 13 ahau=13 * 7200 dni = 93600 dni / 360 dni w roku. = 260.
A wartość 260jest wartością skończoną i świętą nie występującą w ciągu czasowym i kalendarzowym i spełniana do zera jako13*20 = 260.
 
I dalej w księdze zapisane są kolejne katun 13 ahau jako; 511 p.n.e, 768, 1024, 1280, 1536, 1798, 2054, itd. Jak wiadomo dodając kolejno w przybliżeniu lat jako 256,2628 lub bardzo dokładnie 256, 438561..... to okaże się ze żadnych z tych lat  [Słońce będzie zaćmione],Słońce nie było zaćmione i żadne zaćmienie nie trwało 5 dni,...... [Podwójna jest cena w Katun], a cena nie była podwójna....... Ludzie nie byli bez potomstwa......a wodzowie nie bez sukcesu.
Jeśli wiec Chilam Balam będziemy podstawiać i rozpatrywać w 250 letnich okresach to okażą się one i błędne i nie właściwe a na liście kolejnych Katun 13 ahaunie istnieje rok2012 w ogóle nawet w kilkunastoletnich odchyleniach w każdą ze stron, na plus czy minus od daty najbliższej 2012.
 
Nasi książkowi cwaniacy i głosiciele katastrofo – wizji zakpili sobie ze wszystkich a ich ślepi i bezrozumnie - bezmyślni pomagiro - klakierzy nie wiedząc, co mają do zaoferowania klakali za bzdurami i bredniami bezrozumnych swych mecenasów. Gdzie jeden gigant nauki od drugiego powielał brednie naukowego kolegi i prezentował jako swe wyliczenia niepodważalne?
Co za smród.
I to nazywamy postępem nauki?
 
Co na to Kasjopejanie i Plejadanie, i cała masa kolejnych wizjonerów z gwiazd?
 
Gdzie wiec pomylono i sfałszowano dla kasy proroctwa z Chilam Balam?
Na razie niechaj to zostanie moją słodką tajemnicą gdyż rok 2012 jeszcze się nie rozwiązał. A chcę zobaczyć i doświadczyć, czego to jeszcze nie wymyślą tamtejsi guru oszuści. I w jakie kolejne kłamstwa i zmyślenia się ubiorą.....
 
Część2:
 
Aztecki Nibiru – Marduk.
I co wiedza o nim nam przyniesie...............................
 
Ponieważ nie mogę odszukać w Necie stosownej fotki Azteckiego Nibiru-Marduka, o którym, to nauka bladego pojęcia nie ma, że w ogóle istnieje w Azteckim panteonie. Uzupełnię połowę tego wpisu jak opracuje odpowiednie fotki, i zaanonsuje w tym wątku, roku 2012, co czynie z wielką niechęcią, bo akurat tego szalenie nie trawie i przynosi mi to najwięcej problemów i stresu.
 
 
Czy wiec zagrożenie jest prawdą czy zmyśleniem?
Jest prawdą i kto rzetelnie się do tego nie przygotuje do tej ukrywanej i rozmydlonej prawdy lub ulegnie ogłupieniu z własnej woli,  zapłaci najwyższą z cen. Tak On sam jak i jego najbliżsi.
 
Pozdrawiam czytelników:.........
Muki
O mnie Muki

Wydaje się, że jestem podróżnikiem, po czasach i kartach zamierzchłej historii. W mym zainteresowaniu leżą dokonania prastarych ludów, Sumeru – Indii – Egiptu – Azteków – Majów. I część zwana Mitologią w dokonaniach i osiągnięciach astrofizyczno - geodezyjnych. Uwielbiam, kryptografie i kryptologie, poszukując dnia wielkiej przepowiedni, w którym ma odejść stąd ród Adamowy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie