Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zaprzeczyła doniesieniom Gazety Polskiej o tym, że Prezydent Lech Kaczyński był inwigilowany. Wedle ABW, jak to nazwali, rzekome dowody GaPol są częściąkatalogu Centrum Antyterrorystycznegoi podobne rekordy posiają również inni dostojnicy państwowi i są elelmentem standardowej procedury kontrwywiadowczej przy ochronie najwważniejszych osób w państwie...
Problem w tym, że ów rekord został stworzony dopiero 3 lata po tym jak Lech Kaczyński objął urząd prezydencki, akurat dziwnym trafem po tym jak władzę przejęła Platforma Obywatelska.
Możliwe są dwa wyjścia:
albo postępowanie nie jest standardową procedurą i jej konieczność jej zastosowania zaistniała dopiero po wygranych przez PO wyborach,
albo jest to sandardowa procedura. W tym wypadku odpowienie ślady rejestracji w owym katalogu istnieją również dla innych urzędników państwowych: Prezydenta Komorowskiego, Premiera Tuska, wicepremiera Schetyny i oczywiście ABW aby rozwiać wszelkie wątliwości co do naturydziałań przeciwko Panu Prezydentowi ujawni je niezwłocznie.
Warto rozniez zwrocic uwage na fakt, ze Prezydent Lech Kaczynski zostal objęty ochroną kontrwywiadowcza w ramach procedury CAT dopiero 25 dni po jej uruchomieniu. Jakos to wyjątkowo dlugo trwało... Ciekawe kiedy w ramach tej procedury utworzono rekord Pana Premiera
Inną kwestią, która wskazuje, że jednak jest coś na rzeczy: ktoś, najwidoczniej doskonale rozezenany w procedurach i standardach panujacych w świecie specsłużb zdecydował się skopiować te dokumenty ryzykując odowiedzialność karną. To w stopniu znacznym uwiarygadnia te dane.
Warto również zauważyć, ze nawet jeśli przyjmiemy ze ochrona w ramamch procedury CAT jest standardem to może ona być użyta jako przykrywka do działań nielegalnych.
Dziękuje za cenne uwagi blogerowi o nicku lyx
Komentarze