No i mamy zamiast chleba, igrzyska. Już bez najmniejszej żenady Tusk i jego polityczne zaplecze wykorzystują cały aparat państwa do swoich populistycznych przedstawień. Rano premier rzekł:
"Brutalnie rozstrzygniemy problem. I błyskawicznie. Pierwsze decyzje już zapadły, nie będzie litości dla tych, którzy życie młodych, obiecujących ludzi chcą zamienić w piekło uzależnienia - oświadczył.",
a po południu rządowe media pieją z zachwytu relacjonując na żywo akcję "Zamykamy".
Gdzie ci wszyscy "obrońcy wolności,demokracji i liberalizmu", którzy tak głośno krzyczeli za rządów PIS-u? Teraz im nie przeszkadzają pokazówki w stylu Putina? Dlaczego nie pytają ukochanej wadzy jakim cudem razem z rządowymi służbami do sklepów wchodzą prorządowi dziennikarze z kamerami?
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,8456221,Antydopalaczowa_akcja_w_calym_kraju__inspektorzy_sanitarni.html
http://www.tvn24.pl/-1,1676084,0,1,zamykamy-sanepid-w-kazdym-sklepie-z-dopalaczami,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8456029,Tusk_o_dopalaczach__Brutalnie_rozstrzygniemy_problem_.html