okolicznościowe znaczki z wizerunkami "16" wydane przez podziemną Solidarność | zbiory autora
okolicznościowe znaczki z wizerunkami "16" wydane przez podziemną Solidarność | zbiory autora
Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski
796
BLOG

Wielkanoc na Łubiance. 71 lat od porwania „16” przez Sowietów

Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

| ...wybija kolejna rocznica, zatem jak co roku przypominam. Tym razem - przypominam  wywiad z jednym z „16”, Stanisławem Michałowskim [patrz notka biograficzna na końcu] - o tym, jak "16", czyli Szesnastu przedstwicieli Polski Podziemnej spędzalo Triduum w roku 1945  [uwaga: redakcyjnie inna, bardziej skondensowana ale i zarazem szersza wersja wywiadu – ukazała się w zeszłorocznym, wielkanocnym  numerze „W Sieci”; a wersja poniższa ukazała się wówczas na salonie]

W Wielki Piątek 29 III 1945 Sowieci wsadzili 16 przywódców Polski Podziemnej – zwabionych pod pretekstem negocjacji politycznych – do samolotu i wywieźli do Moskwy. Samolot mało co uległby (celowo sprowokowanej?) katastrofie; po przymusowym lądowaniu „16” załadowano do pociągu. W Wielką Sobotę przybyli do Moskwy – z dworca zawieziono ich limuzynami wprost na Łubiankę. Do momentu rewizji osobistej niektórzy z „16” łudzili się jeszcze, że to taka „sowiecka dyplomacja”, i że Łubianka – to „luksusowy hotel”, sądząc, że istotnym celem podróży będzie rzeczywista próba włączenia przedstawicieli Polskiego Podziemia w skład rządu, którego utworzenie przewidywała konferencja jałtańska.

Tu wracam do wydarzeń Wielkiego Piatku.

Jacek Kowalski: Sowieci, po enigmatycznym przyjęciu, wsadzili Was w samochody i zawieźli do Włoch, gdzie spędziliście noc. Potem kolejna porcja podróży – na Okęcie. To był już ranek 29 marca, Wielki Piątek.

Stanisław Michałowski:Wsiedliśmy wszyscy do jednego samolotu. Kiedy […]ruszył zauważyliśmy, że równocześnie wzbija się niedaleko od nas drugi. Niektórzy z naszych zauważyli, ze wsiadły do niego trzy osoby i że byli to: Jankowski, Okulicki i Pużak.

Bień jednak wspomina, że oni już wcześniej, nad ranem dolecieli do Moskwy. Tak przynajmniej miał oznajmić jeden z waszych „cerberów”.

O ile pamiętam, na lotnisku dołączył do nas jeden z kolegów, który na skutek przeszkód natury osobistej spóźnił się (to był dopiero teraz trzynasty).

To był Aleksander Zwierzyński ze Stronnictwa Narodowego. Stypułkowski twierdzi, ze zastał go już samolocie. I nie chodziło o przeszkody natury osobistej. Po prostu Sowieci zwolnili go z więzienia, żeby uczestniczyłw „spotkaniu”. Nic dziwnego, że go nie pamiętasz, bo go wcześniej nie znałeś.

Dodano nam do towarzystwa kapitana, który miał polecenie odstawić nas na przeznaczone miejsce.

Inni piszą, że majora.

Oczywiście wszyscy zaczęli go indagować, szczególnie znający język rosyjski. Niby nastawiał się do nas przyjaźnie, z dobrotliwym, pogodnym wyrazem twarzy. Mówił: Jedziemy do Moskwy, za dwie, trzy godziny będziecie na miejscu. Jedziecie na spotkanie z najwyższymi czynnikami, przypuszczalnie w każdym razie z ministrem spraw zagranicznych. Będą tam rozmowy na temat składu rządu polskiego itp.

Jak sądzisz, czy mówił szczerze?

Były to jednak chyba jego domysły, oczywiście przesadne. W jego interesie leżało, by wprowadzić [nas] w jak najlepszy nastrój

I co z tym nastrojem?

W miarę upływu czasu nastąpiło między nami odprężenie, […] brał górę pogodny nastrój i optymizm co do dalszego rozwoju sytuacji. Byli już bardzo nieliczni sceptycy, do których i ja należałem.

Ale co właściwie oznaczał Twój sceptycyzm?

Oczywiście na myśl mi nie przychodziło, że staniemy przed sądem jako oskarżeni. […] Sądziłem, że będziemy internowani, że będzie się na nas wymuszało jakieś deklaracje, oświadczenia, […] że dowiemy się o utworzonym składzie Rządu Polskiego, dla którego my będziemy zmuszeni wyrazić aprobatę. [Ale] spostrzeżenia krytyczne wymieniałem tylko z niektórymi i raczej półszeptem.

A Twój przyjaciel „Adam” Czarnowski?

Niezupełnie przyznawał mi rację. Uznawał siebie trochę jako znawcę metod rosyjskich czy sowieckich. „Taki jest ich styl działania politycznego. traktowanie nas jako niby aresztowanych jest początkiem pewnego procesu. Tak zwane wszechwładne NKWD, czy NKGB musi nas mieć jakiś czas pod ręką, by między ami się rozejrzeć i nas bliżej poznać”.

- - - - - - - - - - - - - - - - -
Wywiad ze Stanisławem Michałowskim, moim śp. Dziadkiem (+ 1984), przeprowadziłem (w 2015 roku – pośmiertnie!) na podstawie Jego niepublikowanych w wiekszości wspomnień i rozmów, nagranych przeze mnie w latach 70. i 80. (archiwum rodzinne). Ich fragmenty poświęcone Procesowi Szesnastu wyszły częściowo drukiem w latach 1990 (w prasie) i w roku 2005 (katalog wystawy). Jestem w trakcie (powolnego) przygotowywania obszernej publkacji poświęconej osobie Dziadka, w tym redakcji wszystkich Jego wspomnień.
- - - - - - - - - - - - - - - - -
Stanisław Michałowski (Kórnik 1903 – Kórnik 1984), przed ‘39 m.in. wiceprezydent Grudziądza, poseł na sejm i działacz Związku Zachodniego; podczas  wojny w podziemiu, do 1944 roku oficer KG AK (m.in. w Biurze Informacji i Propagandy), sprawował funkcjie kierownicze m.in. w podziemnej organizacji „Zachód” (kryptonim „Kopalnia”) i Społecznej Organizacji Samoobrony (SOS). Podczas Powstania Warszawskiego – żołnierz-wywiadowca radiostacji „Anna”, w roku 1945 podsądny „Procesu szesnastu” w Moskwie ‘45, w PRL więziony w latach 1948-1952, po 1970 wrócił do rodzinnego gospodarstwa, w latach 1980-1981 założyciel i działacz NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych.

INNE - ZESZŁOROCZNE - ODCINKI WSPOMNIEŃ O PROCESIE "16" :
http://korabita.salon24.pl/636849,pruszkow-lubianka-70-lat-porwania-szesnastu-cz-1
http://korabita.salon24.pl/636899,ocenzurowalem-churchilla-70-lat-porwania-szesnastu-cz-2
http://korabita.salon24.pl/637391,podzial-obozu-londynskiego-70-lat-porwania-szesnastu-cz-3

http://korabita.salon24.pl/637725,gadac-z-platnymi-pacholkami-70-lat-porwania-szesnastu-cz-4
http://korabita.salon24.pl/638053,sowiecka-legenda-dla-berii-70-lat-porwania-szesnastu-cz-5
http://korabita.salon24.pl/638513,w-stroju-co-najmniej-wizytowym-70-lat-porwania-szesnastu-cz-6
http://korabita.salon24.pl/638828,sen-o-bialych-niedzwiedziach-dzis-70-lat-od-porwania-16
http://korabita.salon24.pl/639822,wywiad-ostrzega-w-wielki-czwartek-70-lat-porwania-16-cz-8
http://korabita.salon24.pl/640466,triduum-z-willi-nkwd-do-moskwy-70-lat-porwania-16-cz-9
http://korabita.salon24.pl/640846,ostatnia-okazja-ucieczki-70-lat-porwania-szesnastu-cz-10


 

Zobacz galerię zdjęć:

okolicznościowe znaczki z wizerunkami "16" wydane przez podziemną Solidarność | zbiory autora
okolicznościowe znaczki z wizerunkami "16" wydane przez podziemną Solidarność | zbiory autora Stanisław Michałowski na jednym ze znaczków z wizerunkami "16" wydanych przez podziemną Solidarność | zbiory autora

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura