I takiego właśnie stanowiska oczekiwałem od tego, twardego jak dębowa pała męża stanu.
Nie ma, że zasady, nie ma, że prawo. Jakieś brednie konstytucjonalisty ? PO trwa i trwa mać.
Rodacy, - nic się nie stało. Macie tylko pomroczność jasną i tunelowanie poznawcze.
Wiemy, PISuary że chcecie nas rozszarpać i spalić na stosie. Nie możemy do tego dopuścić za wszelką cenę. Dlatego dopóki będziemy mieć choć jeden głos przewagi, możecie sobie swoje wnioski w jakiejkolwiek sprawie pisać na Berdyczów. Prokurator jest nasz. Sądy są nasze. Nikt nam nie podskoczy.
Jak będzie trzeba przegłosujemy, że białe jest czarne, a czarne białe i nikt nam nic nie zrobi.
Nawet lemingowata opinia publiczna nas nie powstrzyma. Jak będzie trzeba to i ją przegłosujemy.
Jesteśmy legalnie wybraną władzą i sera z dzioba nie damy sobie wydrzeć. Tak nam dopomóż Bronku, strażniku żyrandola.