amelka222 amelka222
2338
BLOG

DZIEŃ 7.04.2010. WIDOK Z ROSYJSKIEJ KUCHNI. Migawki.

amelka222 amelka222 Polityka Obserwuj notkę 10

Nie będę opisywała w notce przebiegu wizyty Tuska w Katyniu. Sądzę, że przed rocznicą dramatycznych wydarzeń pojawi się niejeden zapis przypominający dokładnie kalendarium genezy, przebiegu i konsekwencji obu katyńskich wizyt.

W tym wpisie chciałabym jedynie przedstawić kilka migawek ze środy dnia 7 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku. Dotyczą one:

1. Czasu przylotu gości na Siewiernyj.

2. Katyńskiej scenografii – w oparciu o załączone zdjęcia.

3. Wrażeń mieszkańców Smoleńska.

4. Smoleńskich refleksji o Katyniu.

 

1. CZAS PRZYLOTU GOŚCI NA SIEWIERNYJ.

 

Ten CZAS, to istna zmora śledzących badania nad tzw. katastrofą smoleńską. Na szczęście jednak pętla czasowa wydarzeń w Smoleńsku mających miejsce w kwietniu 2010 r. zaczyna się powoli rozsupływać.

Zob.:

http://clouds.salon24.pl/281390,rozmnozenie-tu-154-w-smolensku-7-kwietnia

http://lubczasopismo.salon24.pl/katastrofa/post/244230,tusk-7-04-przylecial-wczesniej-i-sie-spoznil [intheclouds]

http://mmariola.salon24.pl/284749,smolenska-mgla-czas-letni-zimowy-czesc-iv

[MMariola, Vice_Versa, IsaP]

 

Ustalenia powyższych Blogerów pozwalają stwierdzić, że w kwietniu 2010 r. tylko 1 godzina różniła czas warszawski od smoleńskiego i moskiewskiego. [„SAMARA UTC+3 jak byk. SAMARA JEST W REGIONIE ZONE 2 CZYLI MOSKWA.
Polska byla w UTC+2 czyli JEDNA GODZINA ROZNICY.” VICE_VERSA 0 299  | 07.03.2011 21:16 ].

 

I do nich się odwołuję.

 

Wg Intheclouds (na podstawie danych gubernatora Antufiewa), Tusk przyleciał na Siewiernyj o 13:10 (cz.mosk.). Między 13:18 i 13:41 goście wysiedli i przesiedli się do busów’.

 Jak pisze Intheclods:

„Uroczystości w Lesie Katyńskim 7. kwietnia planowo powinny rozpocząć się o godz. 12.00 czasu polskiego. O godz. 11.50 TVN24, Gazeta Wyborcza i Polsat News podały, że uroczystość rozpocznie się niecałą godzinę później, ponieważ Putin jeszcze nie wyleciał z Moskwy, a Tusk jeszcze nie wylądował w Smoleńsku. Godz. 12.19 - Putin leci do Smoleńska Godz. 12.25 - Putin wylądował Godz. 12.49 - Tusk i Putin są w Lesie Katyńskim Godz. 12.53 - rozpoczęcie uroczystości.”

Wg informacji „Wiesti24”, W.W. Putin na Siewiernym ląduje jednak „dopiero” pół godziny po polskiej delegacji, o 13:45 [ http://www.vesti.ru/doc.html?id=351720&cid=17 ]. Wita go smoleński gubernator S. Antufiew i po krótkiej rozmowie kolumna premiera udała się do Katynia na planowane uroczystości i spotkanie z polskim premierem, D. Tuskiem.

Jeśli teraz nałożymy na ten tekst kalkę z czasem: czas smoleński / moskiewski = cz.polski +1 godz., to:

-  ekipa Tuska ląduje o 12:10 i to chyba o naszym samolocie internauta pisze o godz. 12:19 cz.pol., że„Dopiero co duży, piękny samolot wylądował na Siewiernym, których tu nie widziano od czasów likwidacji jednostek wojskowych… ” http://forum.smolensk.ws/viewtopic.php?f=2&t=47780&sid=f71b4dfaec852e38ecb11a0766fc394c&start=140

- jeśli Putin przylatuje do Smoleńska o 13:45 cz.mosk. , to znaczy, że jest tam od 12:45 cz.pol. A więc  rzeczywiście, planowane oficjalnie na godz. 12:00 cz.pol. uroczystości przesuwają się o 1 godzinę i jest opóźnienie w stosunku do planu, jak zapowiedziały to polskie telewizje. Czy jednak informacje telewizyjne o opóźnieniu są tylko elementem prowadzonej gry dezinformacyjnej przed 10. kwietnia, tego jeszcze do końca nie wiemy. Ale wszystko na to wskazuje.

Jak w takim razie mają się do tego twierdzenia W. Lielentala, twierdzącego, że wylot zWarszawy nastąpił o 9:50 cz.pol. i po locie trwającym 1 godz. i 10 min., przylot do Smoleńska musiałoby mieć miejsce o godz. 11:00., a nie o 12:10. I nawet, jeśli jeszcze rzekomo „Czekają 10 minut na lotnisku na przylot Putina”, to i tak się to czasowo jednak nie zgadza. Chociaż świadek jest przekonany, że wszystko odbyło się jak najbardziej  zgodnie z planem.

http://lubczasopismo.salon24.pl/katastrofa/post/244230,tusk-7-04-przylecial-wczesniej-i-sie-spoznil

 

2.SCENOGRAFIA KATYŃSKA

 

Zdjęcia – opis:

 

1. przywóz dekoracji

      2. nowe obicia tapicerskie na fotele, kanapy i część krzeseł

3. teatr prawie przygotowany.

4. wozy transmisyjne gotowe

5. uroczystość rozpoczęta.

6. Zdjęcie najważniejsze: Putin-Połtawczenko-Antufiew:

„Jedno wydarzenie za nami. Następne przed nami. Za trzy dni! 10. 04. 2010. Wszystko przygotowane?”

[źródło:  http://smolensk.ws/blog/smolensk/ ;forum.smolensk.ws/viewtopic.php?p=6884799#p6884799 ]

 

3.DZIEŃ 7. KWIETNIA 2010 R. W OCENIE SMOLNIAN.


Dla wielu, zajętych na co dzień pracą, ten zwyczajny dzień roboczy nie oznaczał nic szczególnego. No, może poza pewnymi trudnościami komunikacyjnymi w części rejonów Smoleńska. Niektórzy, potencjalnie mogący być w tym dniu w Katyniu, ostentacyjnie deklarowali, że wizyta Putina nie zmieni ich planów.

Za to wszyscy byli świadkami rzadkiego wydarzenia, jakim było od wczesnego poranka „pucowanie” ulic miasta. Co złośliwsi forumowicze zapewniali, że widzieli „na własne oczy”, że ulice zmywano wodą z mydłem”, lub wyrażali zdziwienie, że czyszczenie nie odbywa się inaczej: „[…] а че не языками?” [ http://smolensk.ws/blog/smolensk/ ]

Szczególne zainteresowanie na tym forum (przypomnę: grupujące automobilistów) budziło spotkanie Putin-Antufiew i rozmowa, jaka między nimi się odbyła. Wg „Gorodskich Novostiej” (Smoleńsk), była bardzo krótka i dotyczyła głównie  złego stanu dróg na Smoleńszczyźnie oraz rzekomej deklaracji Putina, że region dostanie więcej środków na poprawę ich jakości i na remonty. Podkreślanie rangi gubernatora oblasti smoleńskiej, wyróżnionego przez Putina samym faktem poświęcenia mu przez premiera FR czasu na kilka zdań odrębnej z nim rozmowy, nie miało chyba miejsca przypadkiem.  A oczywiste lizusostwo Antufiewa: kiedy łasił się do Putina mówiąc, że od czasu mianowania go gubernatorem smoleńskim, stara się jak może, od razu zostało wyłapane przez internautę-złośliwca, który zauważył, że„ 2 lata temu mianował go przecież Miedwiediew.” [   http://forum.smolensk.ws/viewtopic.php?f=2&t=47780&start=280 ].

 Spotkanie to budziło w internautach mieszane uczucia.

Przypomnę może tylko, że od początku kwietnia 2010 r. automobiliści smoleńscy toczyli z władzami miasta i guberni totalną wojnę na hasła i memoriały, w których domagali się natychmiastowej poprawy stanu lokalnych dróg i szybkiego ich remontu. 6 kwietnia, a więc w przeddzień wizyty Putina, na forum aż wrzało od emocji nieprzychylnych S. W. Antufiewowi, odpornego od 2 lat na pretensje zgłaszane przez zmotoryzowanych użytkowników smoleńskich dróg. Po wyjeździe Putina sygnalizowali jedynie, że szybsze łatanie smoleńskich dziur będzie może trwało jedynie do przyjazdu prezydenta Polski do Smoleńska, L. Kaczyńskiego:

inetscorp» 10 апр 2010, 01:31 : да, сегодня прилетает Президент Польши в Катынь, а потом и в Смоленск.:blum:теперь хоть и Смоленск засветится в ящике.” [Tak, dzisiaj przylatuje Prezydent Polski do Katynia, potem do Smoleńska. Teraz chociaż i Smoleńsk błyśnie.]

.

Rano 10. kwietnia ktoś pytał:

 

„Интересно, а Медведев приедет встречать президента-то?”[„Interesujące, czy Miedwiediew przyjedzie witać prezydenta?”]

Neo1288» 10 апр 2010, 09:00

 

Ale już po 3 godzinach nie było wątpliwości:

inetscorp» 10 апр 2010, 12:03 (11:03pol.cz.)

„долетались. президент и чиновники Плольши сегодня разбились все в Смоленске. Мда. Ну может теперь обратят внимание на состояние города Смоленска: дороги и деревья.
Теперь и Медведев в Смоленске побывает.
Ну и памятник будет открыт на месте этой трагедии.

 

[ Moja uwaga: jak dotąd, nie udało się uzyskać potwierdzenia pogłoski, że w Smoleńsku miał od rana przebywać prezydent FR, D. Miedwiediew.]

 


4. Katyń.

Internauci z badanego forum nie dysponowali jakąś szczególną wiedzą na temat mordu katyńskiego. Słyszeli o filmie A. Wajdy, słuchali przemówienia Putina, czytali prasę i oglądali TV.

Wielu skarżyło się, że ma kłopot z poprawną wymową nazwy „Katyń”; że razi ich celowe, niepoprawne akcentowanie przez moskiewskich żurnalistów sylab w tej nazwie. Rosyjskie publikatory bowiem od miesięcy nagminnie w nazwie tej kładły akcent na ostatnią sylabę: „Ka-TYŃ”, co w odbiorze wielu było tożsame z nazwą innej miejscowości, z białoruską miejscowością „Chatyń”. 

Dla większości smolnian zawsze bliższą i bardziej znajomą nazwą była nazwa „Kozie Góry” i prawie każdy w Smoleńsku wie, że ta część lasów smoleńskich kryje masowe mogiły. Inną już kwestią są odpowiedzi miejscowych na pytanie o autorów tych masowych zbrodni… Można jedynie mieć nadzieję, że w miarę upływu czasu cała prawda o krwi Polaków przelanej na ziemi smoleńskiej, będzie powszechnie znana.

 

PS. Przepraszam za zróżnicowaną czcionkę. Nie panuję nad edytorem.

 

Zobacz galerię zdjęć:

amelka222
O mnie amelka222

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka