ladynoprofit ladynoprofit
1298
BLOG

Nagość odwagi...

ladynoprofit ladynoprofit Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

 

Nie ma nic bardziej porywającego, wabiącego, stymulującego jak obnażona zakryciem ...nagość...

I ta cielesna, ale jeszcze bardziej emocjonalna...

I nie dlatego, że choćby w najmniejszym stopniu musi zaprzęgać wyobraźnię, ale dlatego, że surowa nagość...to odwrócony wzrok w poszukiwaniu zagadki dla umysłu.

Bo co jest tak naprawdę bodźcem?
Kontekst - a nie sama anatomia.

Gdy trafiam na nagość mężczyzny - zatrzymuję się z bezdechem...

Penis jako penis - płoszy mnie...choć nie mam 12 lat...Potrafię nawet dłońmi zakryć twarz, choć szaleńczo podniecona...

Ale erekcja umysłowości, błyskotliwości - cóż, nie mogę oderwać wzroku...

"Jeśli masz jaja, to wypal sobie słowo miłość na ciele. Albo wytnij.
Może pomoże, a może nie pomoże. Ale przynajmniej walczysz. Bo nic tak nie wkurwia diabła, jak to drobne słowo. Nawet Jahwe i Jezus Chrystus nie męczą go aż tak."

(..)

I po raz pierwszy pomyślałem, że, o kurwa, ale ja chyba ją kocham.

E, jak to? Tak to. No dobra. Zacząłem standardowo z szaleństwem nienażartym w oczach i dłoniach.
Założyłem jej nogi na moje barki i jazda.

I nagle w trakcie pomyślałem, że tak nie można, że jeżeli ją kocham, to chyba nie powinienem jej pierdolić.
Że to... nie wypada.
Po raz pierwszy zacząłem się skupiać na tym, żeby w każdym ruchu przekazać jej całą miłość, a nie jak zwykle żądzę. Nie minęła minuta, a ona zaczęła płakać.
I odepchnęła mnie z odrazą."

(...)

"Ta, najpierw uzależniłem się od cipki jako organu, a potem od kobiety jako bytu posiadającego mój ulubiony organ. Jeśli chodzi o boga, którego nie ma, to cipkę uważam za szczyt jego pomysłowości, Mount Everest ewolucji. Dalej nie sposób się posunąć."

(...)

"A kiedy przyjdzie do ciebie diabeł, musisz pamiętać, żeby ufać sobie. Nawet jeśli to ty sam go zaprosisz.

Zło i jego wysłannicy prawie nigdy nie wyglądają na demony. Wizerunek to dla nich podstawa. Na pierwszy rzut oka wydadzą ci się mili, grzeczni i tacy racjonalni. Jeśli czegoś od ciebie chcą, będą w rozmowie niezwykle ludzcy. Tacy… normalni.

Z drugiej strony wizerunek to ich słaba strona: najbardziej będą się bali, że ich wizerunek się zawali i świat się dowie, że kłamią wyczynowo od lat. Że pod perfumami śmierdzą jak robaki. Tym nieludzkim OWADZIM zapaszkiem.

Spokojnie, nie rozpędzaj się. Nie rozpędzam się.

Dobrzy ludzie wszędzie widzą dobrych ludzi.

Dlatego źli mają do nich tak łatwy dostęp. I dlatego podchodzą ich tak łatwo. Złe intencje, nie no, to jakieś majaczenia, bo niby dlaczego ktoś miałby tak robić? Po co?

Dlaczego? Dobrzy nigdy tego nie zrozumieją, nie ogarną, bo nie mają porównania. Nie pożądają władzy, nie rozumieją więc jak można jej pożądać. Przecież to bez sensu. Jak dla kogo.

Władza polega tylko i wyłącznie na tym, że nagle możesz zupełnie bezkarnie zrobić komuś krzywdę. Stajesz się bogiem, kiedy panujesz nad czyimś cierpieniem. I to sprawia rozkosz. Potworną niekończącą się rozkosz, której źli pożądają najbardziej na świecie.

Władza jest kluczem, żeby czuć się lepszym.
Zło błyskawicznie rozpozna twoje słabości. Jest tego nauczone. Tak łowi. Wyczyta je w tobie od razu."

******

"Każda z nich płaciła i płaci za strach bycia sobą.. Bo niełatwo być sobą." Barbara Kosmowska "Gorzko"


Nigdy nie dopadał mnie lęk, obawy wobec tego, co daje mi bezdyskusyjny komfort.
Bo prawda jest taka, że nie potrafię być nie sobą.
Po prostu nie potrafię.

Lęk można mieć jedynie przed tym, że wielu ci nie wybaczy bycia sobą.
Wybaczą szybciej zdemaskowane twoje kłamstwo, obrabianie za plecami, fałsz. To wybaczą. Ale nie braku przekłamań, czy braku gry - by lepiej się usadowić w życiu, w znajomościach.

Ale i ów lęk jest mi obcy. Gdybym rozważała, kto mnie lubi a kto nie, gdybym zastanawiała się, czy ktoś ciepło o mnie myśli, czy mnie nienawidzi - nie pojawiłaby się nawet spacja mych refleksji, impresji.
Byłabym więźniem.
A kocham przestrzeń, tlen.

Czy jest to odwaga?

Nigdy nie wyłuskałabym tu swej odwagi. Nie widzę tu jej. Nie ona mnie podaje światu.

Zakochana w suwerenności. Smakoszka autentyzmu. Ze słabością do erekcji intelektu. ministat liczniki.org

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo