Wielu ludzi na pewno zadaje sobie pytanie: "A co, gdyby sprawca masakry z Orlando był chrześcijaninem?"
Dlaczego? Bo niewiele byłoby powiedziane przez media głównego nurtu i wiodących polityków demokratycznych - od prezydenta w dół - gdyby mordercą był antygejowski chrześcijanin.
Najbardziej oczywistą różnicą jest to, że media i demokraci obwinialiby chrześcijan za masową rzeź, podczas gdy robią wszystko, co w ich mocy, aby od winy uwolnić muzułmanów. Rzeczywiście, jak wielu spostrzegło, prezydent Obama i całe kierownictwo partii demokratycznej od dawna odmawiali nawet użycia określenia "radykalny islam" lub "radykalni islamiści".
Więc wyobraźmy sobie, że chrześcijanin nienawidzący gejów zamordował 49 osób i ciężko ranił 53 innych ludzi w klubie gejowskim na Florydzie. Ameryka byłaby zalewana atakami na religię, chrześcijan, chrześcijaństwo i Biblię.
To nie są wcale spekulacje teoretyczne. Na przykład, media głównego nurtu i inne głosy na lewicy stale przywołują przypadek jednej rodziny - dosłownie jednej rodziny Phelpsów - w celu wykazania, jak "homofobiczni" są konserwatywni chrześcijanie. Fred Phelps założył Kościół Baptystów Westboro, który ma mniej niż 40 członków. Większość to dziewięcioro z trzynaściorga dzieci Phelpsa, oraz niektóre z ich dzieci i wnuków. Ta nienawidząca gejów, Żydów i katolików rodzina nie reprezentuje żadnej grupy, żadnej ideologii i żadnej religii, i jest stale potępiana przez każdą denominację chrześcijańską, w tym konserwatywnych ewangelików.
Niemniej Kościół Westboro jest stale cytowany przez media i grupy LGBT tak, jakby reprezentował konserwatywnych chrześcijan.
Teraz wyobraźcie sobie, że morderca w nocnym klubie to chrześcijanin, który nie był powiązany z rodziną Phelpsa. Bylibyśmy zalani komentarzami na temat niebezpieczeństw, jakie stanowi religijna prawica, fundamentalistyczni chrześcijanie itd.
Istnieją dwa powody, że jest to tak znaczące.
Po pierwsze, lewica toczy wojnę przeciw chrześcijaństwu. Wypowiadający się po stronie lewicy zaprzeczają temu i i szydzą z tego poglądu, co ilustruje jedynie brak uczciwości intelektualnej.
Dlaczego, na przykład, firmy w Ameryce uznały za konieczne, aby zmienić nazwę imprez bożonarodzeniowych ("Christmas") na "świąteczne" ("holiday")? Jakie święto inne niż Christmas obchodzone jest podczas tych imprez? Na pewno nie są to imprezy sylwestrowe. Te są zawsze nazywane sylwestrowymi. I nie Chanuka, ponieważ grupy żydowskie mają swoje imprezy chanukowe.
Ponadto, od Karola Marksa, lewica - nie tradycyjni liberałowie, ale lewica! - występuje wszędzie przeciwko chrześcijaństwu. Lewicowość jest świecką religią. I gdziekolwiek tradycyjne chrześcijaństwo lub tradycyjny judaizm są silne, lewica rozumie, że nie może podporządkować sobie społeczeństwa. W Europie lewicowość odniosła prawie całkowity sukces, skutecznie wypierając chrześcijaństwo. Jedynym wyjątkiem jest Ameryka Łacińska, gdzie lewica pracowała nad przerobieniem chrześcijaństwa i jego wizerunku poprzez "teologię wyzwolenia", która jest w istocie marksizmem z Chrystusem.
Zatem, jeżeli morderca z nocnego klubu w Orlando byłby chrześcijaninem, tylko tyle byśmy o nim usłyszeli. W końcu lewica uznawała za chrześcijan masowych morderców, którzy nie mieli żadnych powiązań z chrześcijaństwem. Timothy McVeigh, który spowodował wybuch bomby w Oklahoma City, jest jednym z przykładów.
Drugim powodem, że lewica zajęłaby się atakowaniem chrześcijaństwa, byłoby pomaganie w utrzymaniu fikcji, że islam jest "religią pokoju".
Islam nigdy nie był religią pokoju. Zaczął się jako religia wojownicza i w całej swojej historii, gdy tylko było to możliwe, muzułmanie prowadzili wojnę z nie-muzułmanami, zaczynając od politeistów z Afryki Północnej, a na Hindusach w Indiach kończąc. 60 do 80 milionów Hindusów zostało wymordowanych przez muzułmańskich najeźdźców w ciągu setek lat muzułmańskiego panowania.
Tak więc, podczas gdy lewica pragnie podkreślić chrześcijańską wiarę u morderców, jednocześnie zaprzecza, że islam odgrywa jakąkolwiek rolę w ogromnej liczbie morderstw, tortur, zniewolenia, okaleczania żeńskich narządów płciowych, wyjątkowego podporządkowania kobiet oraz gwałtów popełnianych przez ludzi wyznających islam. Praktycznie każdy amerykański i europejski uczeń dowiaduje się o krucjatach, inkwizycji hiszpańskiej i roli chrześcijańskiego Zachodu w zjawisku niewolnictwa, ale nie dowiaduje się nic na temat muzułmańskich wieków masowej rzezi i ogromnej skali zniewolenia Europejczyków i Afrykanów.
Dlaczego? Bo prawda o historycznym bilansie przemocy dokonanej przez muzułmanów będzie ujawniać znacznie doskonalszy pod względem moralnym bilans chrześcijańskiego Zachodu. Więc lewica stosuje dwustronną taktykę: portretuje islam jako łagodny, a chrześcijaństwo jako agresywne.
Piszę ten artykuł w Rzymie, gdzie zatrzymałem się w hotelu znajdującym się jedną przecznicę od ambasady amerykańskiej. Ambasada jest udekorowana ogromną flagą gejowskiego wyzwolenia.
Trzy pytania przychodzą do głowy:
Dlaczego ambasada ma taką flagę? Czy ma pod ręką jakąkolwiek inną gigantyczną flagę poza flagą amerykańską?
Czy wszystkie ambasady udekorowane są takimi flagami? Na przykład, czy takie flagi wiszą na amerykańskich ambasadach w krajach muzułmańskich?
Moje trzecie i najbardziej istotne pytanie: jeśli muzułmanin z premedytacją zaatakowałby i zamordował dziesiątki chrześcijan, to czy jakakolwiek amerykańska ambasada w dowolnym miejscu na świecie, byłaby udekorowana flagą przedstawiającą chrześcijański krzyż? Faktycznie, w świetle jedynego trwającego ludobójstwa na świecie, czyli ludobójstwa chrześcijan na Bliskim Wschodzie przez niektóre grupy muzułmańskie, dlaczego amerykańskie ambasady nie wywieszają flag z krzyżem?
Wszyscy znamy odpowiedź.
Chrześcijanie muszą być przedstawiani jako złoczyńcy, a nie ofiary.
14 czerwca 2016.
http://www.dennisprager.com/what-if-the-orlando-murderer-were-a-christian/
http://www.fzp.net.pl/opinie/co-gdyby-sprawca-masakry-z-orlando-byl-chrzescijaninem
