Ufka Ufka
4712
BLOG

Doczekałam

Ufka Ufka Polityka Obserwuj notkę 147

Nie, nie chodzi o dzisiejszy sondaż, chodzi o październikowe wybory i nie chodzi o żaden tryumfalizm. Nie wiem co jeszcze przed PISem i nami, czas przyspieszył jak nigdy.

Chodzi o to, że PIS idzie do wyborów po ośmiu latach smuty zmotywowany jak nigdy dotąd. Czy ktoś jeszcze pamięta rzewne kawałki o tym jak PISowi i Prezesowi doskonale w opozycji? Od zawsze i Prezesowi i nam chodziło o zwycięstwo w wyborach, im wyższe tym oczywiście lepiej. Pamiętam moje i cudze teksty podpowiadające to i owo przed wyborami - dzisiaj nie musimy niczego podpowiadać. Zastanawiam się czy w 2011 roku taka zwarta drużyna jak w 2015  by wystarczyła ale już nigdy się tego nie dowiem. PIS zmieniał się, ale powoli. A w 2015 Prezes zagrał va banque - jak sam przyznał nie mając wielkiej nadziei na wygraną. Ale i on i my patrząc na pierwszą konwencję Andrzeja Dudy zaczęliśmy czekać na gwiazdkę z nieba i ją o dziwo dostaliśmy! Jak już pisałam i jak pisali inni to był cały splot sprzyjających okoliczności bo sama praca by nie wystarczyła. Ale ciężka praca i to zespołowa była i zapowiada się, że podobna będzie w kampanii parlamentarnej - z jednej strony łatwiejszej - bo uskrzydla nas majowe zwycięstwo. Z drugiej - łatwo nie będzie bo w każdym okręgu ludzie będą owszem - głosować na partię ale ci, którzy mogą zdecydować o zwycięstwie będą patrzeć podejrzliwie na nazwiska na listach.

No i chyba wiem skąd wziął się ten ruch Prezesa - wystawienie pani Szydło na przyszłego premiera. Powiedzmy sobie szczerze - nie każdy z posłów jest cudem wcielonym, nie każdy pracuje dla wyborców, w PISie też są ludzie, którzy wolą gry i zabawy partyjne. No i są też zasłużeni dla partii ale już nie kojarzący się dobrze wyborcom. I tu Kaczyński ma rozwiązane ręce przy układaniu list. Może ich przesunąć na dalsze miejsca - przy wysokim zwycięstwie mają i tak szanse na mandat. Prezes dał dobry przykład i może im powiedzieć - przesuńcie się, dajcie miejsce młodym, nowym. To jest oczywiste ryzyko ale kiedyś zaryzykować trzeba - kiedy jak nie dziś?

A skąd tytuł? Po prostu jestem pierwszy raz spokojna. PIS idzie do wyborów przygotowany jak nigdy . Wybory to rodzaj meczu i wiele się jeszcze może zdarzyć, ale partia zrobiła wszystko co mogła aby ten mecz wygrać. Kto zasiądzie na ławce rezerwowych a kto wejdzie na boisko okaże się pewnie pod koniec sierpnia - ale po ostatnich posunięciach mam pewność że obsada będzie doskonala

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka