CzaroNR CzaroNR
133
BLOG

Co europa zrobi z dżihadystami?

CzaroNR CzaroNR Polityka Obserwuj notkę 2

Cywilizacja europejska - czyli cały dorobek kulturowo-społeczny wypracowany przez ciężką pracę szerzegu pokoleń jest systematycznie marnotrawiony oraz niszczony przez obecnych demoliberałów rządzących UE oraz jej państwami członkowskimi. Zanik tradycyjnych wartości, na których opierała się zdrowa tożsamość takich jak rodzina, tradycja oraz poszanowanie dla drugiego człowieka powodują katastrofalne skutki. Obecna kultura wpajanego od najmłodzych lat hedonizmu, konsumpcjonizmu oraz dekadentyzmu w pełni degeneruje i rozkłada od środka społeczeństwa europejskie. Zdrowe wartości rodzinne już dawno zastąpiła źle pojmowana toleracja oraz wszechobecny egoizm, który jest traktowany jako podstawa życia dla każdego człowieka. Tak, właśnie taki jest model życia lansowany przez obecny establishemt władająćy Europą. 

Niestety ostatnie niedawne wydarzenia, czyli zamach na redakcję lewackiego dziennika "Charile Hebdo" zamiast otrzeźwić ludzi zaślepionych wiarą w demoliberalizm i otwarte społeczeństwo  tylko wzmnociły ich utopijne wizje. Przejawem tego był choćby marsz organizowany w Paryżu przez demoliberalnych polityków takich jak Hollane czy Merkel. Był to swoisty przejaw skrajnej uległości i pacyfizmu wobec dżihadystów oraz hipokryzji. Jakoś rządzącemu UE establishemtowi nie przyszło do głowy organizować marszy solidarności ku pamięci pomordowanych chrześcijan na bliskim wschodzie.. Demoliberalny establishment po raz kolejny dał dowód swojej totalnej bezmyślności i głupoty. Pani Merkel zamiast zająć się realnym problemem salafitów w Niemczech, snuje dywagacje o odradzającym się naziźmie, jaki rzekomo prezentują liderzy pegidy - organizatora niedawnych marszów przeciwko islamizacji Niemiec, Ogólnie narracja jest następująca: "Jeżeli oni nas zabijają, to znaczy że my jesteśmy winni i mamy przepraszać ich za to, że nas zabijają". Może wydawać się to trudne do uwierzenia, ale tak właśnie jest i niec trzeba sięgać po przykład do innych państw, wystarczy spojrzeć na nasze podwórko.

Niedawno w programie "tak czy nie" w polsat news lewicowy publicysta Piotr Szumlewicz prezentował właśnie taki tok myślenia. Dla niego realne zagrożenie związane z islamizacją Europy nie istnieje, bo jest to rzekomy margines. Dla pana Szumlewicza jedynym zagrożeniem jest ta straszna mityczna "skrajna prawica". Idąc tokiem rozumowania pana Szumlewicza trzeba przepraszać salafitów za każdą popełnioną zbrodnię. Przecież w końcu to my jesteśmy ksenofobami, rasitami, faszystami itp. Nieprawdaż?

Niestety, problem islamizacji będzie narastał dopóki nie zacznie się z nimi radykalnie walczyć poprzez ograniczenie imigracji z państw kręgu islamkiego. Ważnym elementem tej walki jest także swoisty element kulturowy - cywilizacja europejska musi powrócić do swoich pierwotnych korzeni, ponieważ w innym wypadku czeka ją pewna śmierć. Jeżeli nie teraz, to za jakieś 60-70 lat na pewno. 

No i jeszcze jest inna ważna kwestia. Utworzone na terenach Iraku i Syrii państwo islamskie ma wielu sponsorów. Walkę przeciwko niemu rozpoczął w roku 2011 prezydent Syrii Baszar Al-Asad, który pomimo potężnych ataków walecznie broni swój naród przed dżihadystami, Niestety, gdy Assad walczył z fundamentalistami, to parlament europejski zastanawiał się nad pomocą dla demokratycznych rebeliantów a USA i Izrael ochodzo i chętnie pomagały rzekomym "demokratom".

Walka z fundamentalizmem islamskim jest zadaniem bardzo ważnym, które trzeba zrealizować. W przeciwnym przypadku nasz dorobek cywilizacyjny budowany tak mozolnie przez wieki epok starożytności i średniowiecza runie jak domek z kart. 

 

 

CzaroNR
O mnie CzaroNR

Absolwent Geografii. Zainteresowania: filozofia historii, współczesna historia Polski, religie i cywilizacje, socjologia. Profil na lubimy czytać http://lubimyczytac.pl/profil/1888660/czaro44

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka