Alex_Disease Alex_Disease
1210
BLOG

Wybory na Ukrainie, a pakiet klimatyczny

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 69

Wybory na Ukrainie wygrała koalicja pro-unijna, czyli Poroszenko i ten drugi sympatyk Prawego Sektora Jaceniuk. Oni będą teraz wyznaczali nowy kurs okrojonego państwa. Oczywiście muszą się jakoś dogadać z Rosją, kto wie czy Poroszenko nie pójdzie po rozum do głowy i nie zawróci z samobójczej "europejskiej" ścieżki zanim Bruksela zacznie tam walczyć z GLOBCIO. Ale póki co jasnym jest, że na Ukrainie wygrało zaprzaństwo.

Parę dni temu premier pewnego wiecznie oszukiwanego kraju Unii Europejskiej, pani Ewa Kopacz, wróciła z Brukseli z kolejnym "sukcesem". Chodzi oczywiście o pakiet klimatyczny i brak weta ze strony Polski, za to jakieś lipne gwarancje, które niczego nie rozwiązują bo jasnym jest, iż na tym całym zwalczaniu globalnego ocieplenia nic się nie zyskuje. Są to po prostu miliardy wyrzucone w błoto no i przede wszystkim hamowanie gospodarek szybciej rozwijających się niż niemiecka i francuska. Czyli także naszej.

W Polsce nikogo to nie obchodzi, gdyż lemingi trąbią sukces Kopaczowej, zaś "niepokorni" szukają spisku Putina w związku z wybuchem gazu w katowickiej kamienicy. A skoro nie obchodzi ich to, że liderzy dwóch największych partii w Polsce, tak ładnie dekorujący gigantycznymi plakatami wyborczymi budynki mieszkalne, nic sobie nie robią z tragedii (bo w tych kategoriach należy to traktować) jaką jest przyjęcie założeń pakietu klimatycznego, to zapewne nie zainteresuje ich też, że podobny los wybrali dla Ukrainy tamtejsi zaprzańcy oklaskiwaniu tu przez osobistych wrogów Putina.

Dla tutejszej "elity" i wszystkich unijnych fanatyków, większym problemem niż losy Polski jest to, że Rosja kontroluje Donbas, choć to tam właśnie znajduje się przemysł wydobywczy Ukrainy, i to ten region ucierpiałby najbardziej po zaprowadzeniu brukselskich porządków. Choroba o nazwie putinoza silniejsza jest od wszystkiego co racjonalne, dlatego nie ma się co łudzić że PiS wygrywając przyszłoroczne wybory zmieni cokolwiek na lepsze. Negocjacje ekipy Kaczyńskiego w Brukseli wyglądałyby tak samo jak negocjacje Kopacz, bowiem PiS także wielbi Unię (na co dowodem jest poparcie dla Traktaktu z Lizbony), a na swoją postawę ma proste wytłumaczenie :Unia chroni nas przed Rosją. I znów wracamy do punktu wyjścia.

Albo w tym kraju zacznie się szczepić ludzi przeciwko tej niezwykle groźnej-bo odbierającej rozum-chorobie, albo będzie ona zbierała swoje żniwo w postaci totalnego skretynienia, jak z tą odpowiedzialnością Ruskich za wybuch gazu w Katowicach. Zaś wypatrywanie agresji ze strony Rosji, skończy się przespaniem tego co realnie w nas uderza. Wtedy będzie już za późno.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka