mkd mkd
504
BLOG

CENZOR na FEJSIE

mkd mkd Społeczeństwo Obserwuj notkę 2
W końcu września br nieznany “ktoś” podobno doniósł równie nieidentyfikowalnym robotom z jakiegoś “Community Operations Facebook” że sie pod siebie podszywam!!! Szycie dotyczy mojego założonego wiele lat temu na Facebooku profilu o nazwie MKD Poezje. 
Nie sprawdzając u źródła (u mnie) i chyba nigdzie kim jestem – na bazie czyjejś prowokacji lub/i samego noname donosu i bez podania innych rozsądnych powodów zablokowano mój profil!
Byłem zadziwiony, profil mam od kilku lat, znajomych kilkuset, MKD Poezje to nazwa mojej Witryny autorskiej a także mój oficjalny pseudonim literacko-artystyczny, używam obu imion i nazwiska nie ukrywając ich nigdzie – wystarczy sprawdzić to w wyszukiwarkach. W fejsbukowym profilu wklejałem często komentarze ale i linki do Witryny i innych miejsc gdzie publikuję... Mając zablokowane konto poczułem początkowo ulgę, bo – może nie stracę czasu – postanowiłem jednak z dziennikarskiego obowiązku sprawdzić jak będą mnie “weryfikować”.
Idąc za wskazówkami na kolejnych ukazujących się planszach spełniłem żądanie przesyłając zgodnie z żądaniem do FB moją personifikację, czyli: pseudonim, imiona, nazwisko, zdjęcie kota oraz dane o mnie, linki do mojej Witryny, do zdjęć i opisów, wywiadów itp, wraz z niniejszym, zgodnym z pseudonimem i nazwą profilu adresem e-mail do którego mam przecież wyłącznie osobisty dostęp!).
 
I tu nastąpiło coś arcyciekawego.
 
W odpowiedzi nadeszły na ww mój adres e-mail od Facebooka dwa sprzeczne z sobą w wymowie i sensie listy. Jako nadawca (firma/dział?) występuje w nich  anonimowy “Community Operations” (bez adresu siedziby itp danych identyfikujących). isty podpisane są tylko imieniem, występującym jednak jako grupa(?) w liczbie mnogiej (... możemy, dziękujemy, nie jesteśmy w stanie... itp.)
 
W pierwszym liście, przesłanym jako odpowiedź na moją autoweryfikację (From: Facebook Sent: Monday, September 26, 2016 5:26 PM) ktoś o imieniu “Anastazja” napisał/a w formie oferty.:
“Sądzimy, że Twój profil lepiej sprawdzi się jako strona. Profile na Facebooku służą celom osobistym, niekomercyjnym i reprezentują indywidualne osoby posługujące się swoim prawdziwym imieniem i nazwiskiem. Strony wyglądają podobnie do profili, ale oferują wyjątkowe narzędzia stworzone dla firm, marek, organizacji i inicjatyw, nawet jeżeli są reprezentowane przez jedną osobę.
Jeśli chcesz korzystać z Facebooka, aby reprezentować firmę, markę, organizację lub inicjatywę, możemy pomóc Ci utworzyć stronę na podstawie profilu. Najpierw zaloguj się do swojego konta na Facebooku i postępuj zgodnie z instrukcjami pojawiającymi się na ekranie.”
 
... Ucieszony, bo ta treść oznacza, że nie tylko zostałem dostatecznie rozpoznany, lecz nawet proponuje mi się pomoc przy zmajstrowaniu (płatnej?) strony mojej marki (i choć nie wiem, czy mi akurat na tym zależy - na mojej Witrynie MKD Poezje mam ok.miliona odsłon, z całego świata) - odpisałem natychmiast, że to miła propozycja, którą rozważę w późniejszym terminie, a do czasu podjęcia decyzji chciałbym pozostać lokatorem starego, nieco już zużytego, ale wg mnie całkiem niezłego profilu... Niestety - radość, że usłyszę “przepraszamy, dziękujemy, prosimy, lub choćby - oczekujemy na decyzję... ” prysła prędko.
Następnego dnia kolejny beznazwiskowy, niejaki/a Sławomir(a?) nadesłał kolejny list w którym wracał/a do starej śpiewki... pisząc (w formie standardu) jakby nie znał Anastazji i jakby jej oferty nie było:
(From: Facebook Sent: Tuesday, September 27, 2016 12:14 PM “Witaj, Dziękujemy za skontaktowanie się z nami. Obecnie nie jesteśmy w stanie potwierdzić Twojego imienia i nazwiska.../ ...Jeżeli jest to imię i nazwisko używane na co dzień, prosimy o pomoc w jego weryfikacji poprzez przesłanie nam odpowiedziz załączonym dowodem tożsamości potwierdzającym Twoje imię i nazwisko.”... 
 
Ciuciubabka? Gra w durnia? ... – blokada trwała (i mimo identyfikacji trwa) i żądają ode mnie dowodu tożsamości!!! Pomijając już formę zwracania się do mnie, osoby bardzo już dorosłej “per “ty” automatyka responsu sprawia wrażenie, że koresponduję z robotami, którym coś się odizolowało w komunikacji tzw. międzyludzkiej lub może jakimś istotnym do rozumowania algorytmie...
                 Człowieka myślącego (a niestety kilka takich osób korzystało do dziś– i mam nadzieję że tylko do dziś - z Facebooka) ogarnąć może niepokój, bo jeśli załoga Facebooka to ludzie przyjaźni Społeczeństwu (w kraju w którym firma działa) – skąd takie podejrzane, mało ludzkie zachowania?
Jestem Humanistą, nie androidem... skąd mam wiedzieć, że podpisujący się wyłącznie imieniem a żądający od nas pełnych danych beznazwiskowcy to nie Humanoidy - roboty?
Rodzi się też pytanie - a czemu wy ze mną tak, druzja... ? Nie lubicie moich wierszy z cyklu POLSKA, ale żeby nie doczytać - kto je pisze...?
 
Nie lubicie roboty propolskich Homo Humanum - trudno. Po co jednak wam nasze polskie dowody osobiste..>? Na czyje zlecenie każecie sobie nadsyłać nasze dokumenty ze zdjęciami, imionami rodziców, adresami, znakami zabezpieczającymi...? W treści waszych e-mail a także wymyślonych przez was przepisów na szeregu infotablic jakie wyświetlacie zablokowanym – łaskawie zapewniacie dowolność nadsyłania i doradzacie by zasłaniać (czym?) to czego niby nie chcecie wiedzieć, ale... jak widać z waszych żądan na planszach - każdy nasz dokument jest dla was dobry, a najlepiej gdy jest ich kilka, i z foto... A przecież dowody osobiste mają także drugą stronę z danymi, podobnie jak inne dokumenty; niektóre z nich mają po kilka lub więcej stron, a na nich imiona rodziców, miejsca urodzenia, pracy, nazwy uczelni, wzory podpisów naszych i urzędników wystawiających dokumenty, numerację i wzory pieczęci!!! Tego już nie każecie zasłaniać!
Czemu w ogóle chcecie wiedzieć jakimi dokumentami się posługujemy, czy mamy dowód czy np. paszport, prawo jazdy, dyplom, legitymację, świadectwo itp itd. – a czego nie mamy??? Po co wam ta wiedza i w takiej ilości???
Jakiż to Matrix nakazuje wam byście grasując na granicy szantażu zbierali to wszystko?
 
Czy aż tyle “czołgania” musi znieść osoba zablokowana, by uwiarygodnić jedno malutkie konto na portalu (z założenia i nazwy) społecznościowym, koleżeńskim, towarzyskim – przeznaczonego niby dla ludzi których łączą wspólne upodobania? Czy żądacie też ksero dowodu od osoby, której się podoba mój wiersz? Może jej chcecie podać moje dane?! Czy to użytkownicy waszego portalu domagają się numeru paszportu osoby z którą miło im się koresponduje?
Czemu to robicie???  Czy ktoś w ogóle musi znać moją dokładną datę urodzenia? Kto...???
======================
Internet zagadkę "who" (niestety tylko częsciowo) odkrywa:
Podobno, jak głosi Facebook(cytat z Niezależna.pl):
 
"Raporty dotyczące treści z Polski są najczęściej analizowane przez zespół Facebooka zlokalizowany w Dublinie. Żaden z pracowników spoza zespołu Community Operations nie ma dostępu do tych raportów, aich weryfikacją nie zajmują się pracownicy biura w Warszawie..." ================= !!!
 
... To wg logiki i w praktyce oznacza, ze nasze dokumenty opuszczają nasze terytorium;  gdzieś poza nim dokonywana jest ich obróbka !!! To tak, roboty wygląda "weryfikacja" w wersji "Facebook"???
============= !!!
Już samo to, że wolno po Facebooku skakac zje... delfinom (https://web.facebook.com/Zjebanedelfiny/photos?_rdr ) a kogoś o transparentnej postawie jakieś nieokrzesane roboty mogą banować (za poglądy?) jest podejrzane, ale fakt że wyłudzane są i wywożone gdzieś poza granice naszego kraju dane osobowe i wzory polskiech dokumentów i że o tym co wolno w Polsce Polakom decyduje zagraniczna jurysdykcja - budzić powinno największe zainteresowanie polskich władz odpowiedzialnych za nasze Polaków bezpieczeństwo... !!!

A fe! – ciekawskie roboty! Jakże wredna jest wasza działalność - w kontekscie CENZURY i szantażu jaki uprawiacie by pozyskać nasze dane (*banowania osób mających może odmienną niż fejsowa opinię o Polsce), tak samo jak wścibskie nagabywanie; o czym myślimy, kogo znamy, gdzie jesteśmy w danej chwili!!! Tym bardziej brzydka jest w powyższym kontekscie - wasza zachęta wysyłana w e-mail z waszego portalu do każdego “świeżego”naiwnego zakładającego konto na fejsie): Najszybszym sposobem na znalezienie wszystkich Twoich znajomych na Facebooku jest zaimportowanie kontaktów z poczty e-mail.

... Jakże naiwnym musi być ktoś, kto uzna “czyszczenie” swojej skrzynki pocztowej, wszystkich adresów, wszystkich swoich kontaktów jako fajną zabawę pomagającą odnaleźć fejsatych znajomych, jako braterską pomoc przyjaznego portalu...!
Ja widzę to jako przeniesione w real działanie wilka przebranego za Czerwonego Kapturka tuż przed konsumpcją babci. Bardziej możliwym jest, że ktoś zdrowy na umyśle uzna takie działanie - w kontekscie nagabywania nas o przesyłanie wam foto i kopii posiadanych dokumentów i żądanie ujawnienia wszystkich (prywatnych, służbowych i przypadkowych) kontaktów - jako działanie zawodowej organizacji wywiadowczej.
... Kim jesteście, roboty z Fejzbuka...? Ile książek adresowych u  "naiwnych już "spenetrowaliście"?... Macie przecież swoje słynne algorytmy, które kojarzą nasze kontakty, preferencje w grupy, sympatie, poglądy... !!! 
Co was to obchodzi? Przecież wiecie już - co o was myślę!!!
 
Informuję Czytelników, że ponieważ takie gmeranie w naszych danych uważam za podejrzane -w końcu września wysłałem do robotów list – by sami się zweryfikowali, podpisali pod listami i podali adres swojej bazy/biura - bo inaczej nie są wiarygodni dla żadnego Polaka!
 
W początkach października 2016 wysłałem listy e-mail imion o nazwiska i stanowiska służbowe oraz o podaniu adresu, składu i danych kontaktowych (do) zarządu Community Operations Facebook oraz natychmiastowego przywrócenia mi dostępu do zablokowanego konta/profilu (MKD Poezje) na Facebook i zawiadomienie mnie o tym.
Dziś, po trzech tygodniach, nie otrzymując odpowiedzi wysłałem do Facebooka kolejny list tym razem zawiadamiający, że kieruję zapytanie do polskich władz, czy FB ma prawo nas inwigilować i zawiadamiam Ziemię (polską na razie) i media o wrednym działaniu FB-robotów – prawdopodobnie na naszą szkodę!
 
Hej, nie potrafiące się podpisać roboty! Działacie w Polsce, kraju gdzie podobno i lege artis  zakończyła się inwigilacja... obowiązuje tu POLSKIE PRAWO!... CHCECIE NAS PRZEKONAĆ, ŻE NIE???
Z waszych działań jednak wynika, że nie tylko zbieracie , roboty nasze dane ale i lekceważycie nas (bo myślę że wielu z Polaków miało FB-konto zablokowane  i z nie wiadomo jakich przyczyn) więc jeśli reprezentujecie jakąś Robo-Galaktykę wrogą Ziemi (i Polsce zwłaszcza) - biada wam!
 
Poszkodowanych, znajomych i nieznajomych – jeśli spotkało ich podobne “coś” proszę o spojrzenie na swoje “przygody” pod kątem działalności “weryfikatorów” z Facebooka w Polsce oraz opisywanie ich, i jeśli podzielają mój niepokój - złożenie zawiadomienia lub prośby/petycji do władz (np. do GIODO, Sejmu, Rzecznika) o wyjaśnienie pełnej roli i oceny działalności Facebooka w Polsce w kontekscie polskiego prawa.
 
P.S... Gdyby się robotom wydawało że bezkarnie mogą w Polsce mieszać jak chcą i lekceważyć nas - niech sobie przypomną, że Ziemianie skutecznie nawiązali już z FSB-Galaktyką łączność > http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-zaplaci-20-mln-dolarow-odszkodowania-za-historie-sponsorowane 
 
_________________________________
Maciej Krzysztof Dąbrowski
/pseudonim: MKD Poezje/

 

P.S.

Ciekawym jest dla milionów (nie tylko katolików) na świecie – poczemu Facebookowi akcje szkalujące postaci warte szacunku i drogie Ziemianom. Czemu ma służyć akcja strzelania do Pamięci o Wielkim Człowieku - taka jak ta, szkalująca Jana Pawła II, a jeszcze bardziej to - jak wyglądała reakcja FB na protesty ludzi oburzonych zamieszczoną na Facebook obmową  > http://niezalezna.pl/87399-facebook-o-pogladach-menadzerki    ... Ali Agca nie wystarczył...?
 
O innych poczynaniach Facebooka, w tym także działającego w Polsce jego oddziału i samej jego zarządzającej poczytajcie sami w Internecie - pełno tego... ... a tu – ciekawostka o CENZURZE, której w Polsce podobno nie ma i być nie powinno http://prawy.pl/38714-oto-kobieta-ktora-blokuje-prawicowe-tresci-w-polskim-internecie/

=====================

Hej, Polacy, Ziemianie !!! Macie jeszcze profile na "fejsie"...? ... no to - miłego portalowania...

mkd
O mnie mkd

Autor zna kawałek świata i Europy, ale jest przede wszystkim Polakiem, Obywatelem RP, wykształconym na Wzorcach i Klasyce wg Zasad. Jest niezależny od pracodawców lub „grupy politycznej”, Ma własne suwerenne poglądy za które osobiście bierze odpowiedzialność i „szufladkowanie” go nie ma podstaw. Uważa, że ktoś nie szanujący własnej Historii i Tradycji nie jest wart szacunku ani zaufania, a żadne z Pokoleń nie ma Przyszlości bez Prawdy o sobie i Korzeniach. _______ NIE MA I NIE CHCE MIEĆ KONTA NA Facebook______

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo