http://andrzej.budzyk.salon24.pl/635174,ojcu-stanislawowi-socha-nafciarzowi
- wyżej DOM URODZENIA początek wiersza.
zdjęcie archiwalne: z sieci "Kopalnia Biała Ropa" lata trzydzieste https://mamozbieramgruz.wordpress.com/2013/07/07/kopalnia-biala-ropa-w-starej-wsi-k-brzozowa/
DOM URODZENIA
II
Długo nie mogłam znaleźć sobie miejsca
Jak suka która kręci się w kółko nim zalegnie
Jak kochankowie w noc gdy ich łóżko nie jest miejscem w raju
Ani nie jest trumną
I czekają świtu
Nie mogąc się posiąść ani stracić
Noc o godzinie trzeciej rano
Napruszona popielatą szadzą
Podwórze gdzie porzucone śmiecie porusza się niebezpiecznie
Pełznie w podmuchu przyziemnym bo przecież górą jest taki spokój
I bramy wydają się opuszczonymi krzyżami
Trzepak i kubły Golgotą o paru kamieniach
http://www.swistak.pl/a6003183,Dom-urodzenia-Teresa-Socha-Lisowska-1963-Wyd-Lit-.html#zdjecia
Godzina trzecia może być ostatnią...
Teresa Socha-Lisowska w Paryżu. Lekarz i poetka. http://fr.wikipedia.org/wiki/Teresa_Socha-Lisowska
- Niesforne Dziecię Gutenberga.
Komentarze