Narodowcy zaprezentowali swoje postulaty wyborcze.
http://www.narodowalodz.pl/lodz/konferencja-prasowa-ruchu-narodowego-w-lodzi-2/
Co ja o tym sądzę?
1. Tak dla lokalnych przedsiębiorców – niższe opłaty dla łódzkich przedsiębiorców, potrzeba obniżenia zarówno podatku od nieruchomości, jak i czynszów w lokalach wynajmowanych przez miasto w celu ułatwienia swobodnej działalności łódzkim firmom, a także ograniczenie możliwości budowania nowych hipermarketów.
- No pewnie, że "tak", z tym że, nie dlatego lokalnym dzieje się źle, że opłaty czynszowo-dzierżawne pobierane przez miasto są wysokie, przecież wszyscy wiedzą, że są one niższe od „komercyjnych”. Lokalni przedsiębiorcy mają kłopoty z popytem na swoje usługi i produkty. Z resztą, całe to zagadnienie nie jest zagadnieniem lokalnym, samorządowym ale makroekonomicznym i ogólnokrajowym.
2. Stop zadłużaniu miasta – sprzeciw wobec finansowania niepotrzebnych inicjatyw, racjonalne planowanie remontów w mieście.
- Oczywiście, że stop. Subfluenza (pogoń za pozyskaniem unijnych dotacji na miejskie inwestycje) wpędza miasto w pętlę zadłużenia. Trzeba z tym skończyć, a raczej to się samo kiedyś skończy.
3. Odbudowa szkolnictwa zawodowego i technicznego.
- Pytanie, czy jest zapotrzebowanie. Kiedyś mówiono, że dobra zawodówka jest lepsza od politechniki, np. samochodówka. Dziś na stacjach obsługi zatrudnia się inżynierów…
4. Stop biurokratom – ograniczenie liczby urzędników o 30% w ciągu 4 lat, obniżka wynagrodzenia prezydenta i jego zastępców, zmiany w systemie finansowania pomocy społecznej poprzez wprowadzenie outsourcingu usług do organizacji pozarządowych.
- Pierwsze oznacza zwiększenie bezrobocia, a drugie zwiększy skłonności korupcyjne władz miasta. Można jedynie postulować ograniczenie zastępców prezydenta do dwóch. Pomoc społeczna (socjalna) przez outsorsingowe firmy? – Co jakiś czas będą skandale z wyłudzeniem świadczeń albo z innymi oszustwami popełnianymi przez te firmy.
5. Zmiany zasad w Budżecie Obywatelskim – zakaz udziału w konkursie na budżet obywatelski instytucji podległych władzom samorządowym lub państwowym, wprowadzenie zasady oddawania głosów również na „nie” dla proponowanych projektów – zwiększenie czynnika obywatelskiego.
-Uważam, że budżet obywatelski powinien być zlikwidowany, a wzmocnione rady osiedli, przez przyznanie im kilkumilionowego budżetu rocznego.
6. Współfinansowanie z budżetu miasta prywatnych żłobków i przedszkoli.
- Zdaje się, że chodzi o wyprowadzanie publicznych pieniędzy na prywatną działalność – bzdura.
7. Wzmocnienie pozycji społecznej i ekonomicznej rodzin – rozwinięcie programu miejskiej karty dużej rodziny, większe zniżki dla rodzin wielodzietnych.
- No dobrze, a co z ludźmi na życiowym starcie…. Bo może niski przyrost wynika właśnie z tego że dla nich nie ma pomocy…
8. Zero złotych na homopropagandę – zakaz wspierania inicjatyw związanych z homopropagandą, walka z promowaniem ideologii gender.
- Homopropagandy w Łodzi nie zauważyłem. Homoseksualizm powszechnie jest postrzegany jako dewiacja, więc nie przesadzajmy. Ideologii gender też raczej nikt nie promuje, niestety „równouprawnienie” stopniowo przekształca się w „przewagę” kobiet w wielu dziedzinach.
9. Promowanie zdrowego stylu życia wśród dzieci i młodzieży - promocja inicjatyw sportowych w mieście oraz zdrowej żywności.
- słusznie, bo od dzieciństwa nic tak mi nie służyło, jak bieganie z piłką po parku całymi popołudniami, a później zupa fasolowa z zacierkami na obiadokolację…
10. Dekomunizacja przestrzeni miejskiej – zastąpienie komunistycznych patronów szkół i ulic polskimi bohaterami narodowymi oraz osobami szczególnie zasłużonymi dla Łodzi.
- Już ze świecą szukać takich miejsc i ulic z patronami komuszymi, więc ci narodowi stoją na straconej pozycji .
11. Stop okradaniu kierowców, parkuj za darmo przez godzinę – darmowa godzina parkowania da mieszkańcom możliwość bezpłatnego parkowania na ulicach przez pierwszą godzinę w celu ułatwienia załatwiania codziennych spraw np. w urzędzie.
Jeżeli chodzi o parkowanie, to zgoda ale nie na jezdniach. Co do ceny, to im krócej tym lepiej… więc darmowe parkowanie co najwyżej przez pół godziny, drugie pół godziny 2.-zł , a później 5.-zł za godzinę…
Widać zatem, że bardzo niewiele łączy mnie z tymi dwudziestoletnimi „narodowcami”, którzy ten program sformułowali, choć sam jestem narodowym demokratą.
Komentarze