GenesisX GenesisX
285
BLOG

Ręce precz od Trybunału!

GenesisX GenesisX Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 77

Coraz bardziej żałosne stają się kolejne usiłowania obozu władzy sparaliżowania bądź przejęcia kontroli nad Trybunałem Konstytucyjnym Rzeczpospolitej Polski. Jednocześnie coraz bardziej bezczelne stają sie próby ukrycia tego faktu durnym tłumaczeniem.

Już sam fakt mnożenia ustaw ( obecna to czwarta z kolei, a zapowiadane są następne, uchwalane z prędkością serii z automatu ) dotyczących TK RP powoduje jego paraliż i ograniczenie możliwości orzekania, co nie przeszkadza PiSowi w prezentacji swojego tupetu przez oskarżenia Trybunału o powolność procedowania!

Kolejna ustawa jest  o statusie sędziów TK, co samo w sobie oznacza, że art.197 jest traktowany przez kaczystów jako upoważnienie do regulowania ustawą wszystkiego co dotyczy Trybunału, choć jest ostatnim  i nie jedynym artykułem w Konstytucji dotyczącym naszego sądu konstytucyjnego. Na dodatek mantrują, że ten artykuł podporządkowuje Trybunał Sejmowi, choć wyraźnie tego zabrania art.173 Ustawy Zasadniczej! I że sędziowie TK muszą uwzględniać wszystko, co im ustawowo zafundują parlamentarzyści i Prezydent, bez względu czy zostało to sprawdzone konstytucyjnie czy nie, przez jedyny do tego uprawniony organ! Pewnie gdyby uchwalili, że nowe ustawy dotyczące czegokolwiek mogą być rozpatrywane przez TK dopiero po 4 latach, albo że orzekać mogą tylko sędziowie wybrani przez Sejm aktualnej kadencji, to też bronili by tych antykonstytucyjnych bandyctw, bo przecież mamy art.197 w naszej Konstytucji!?

Tym razem by uprzykrzyć życie niezawisłym sędziom TK Dobra Zmiana łamie Konstytucję przez wprowadzenie wymogu zaświadczenia lekarskiego o zdolności do orzekania po osiągnięciu wieku 70 lat. Aby ominąć zarzut, że skracają tym samym 9-letnią kadencję sędziego, bezczelnie się tłumaczą, że brak tegoż nie spowoduje utraty statutu sedziego, ale tylko odsunięcie od orzekania ( oczywiście w jego miejsce zostanie wybrany nowy sędzia orzekający, wierny Partii  i Wodzowi), a sędziemu będą przydzielane inne "lżejsze" prace!? Tak jakby orzekanie wymagało zdrowia jak na budowie i były jakieś "lżejsze" prace niż myślenie, bo na tym głównie polega wydawanie wyroków. W Ameryce sędziowie Sądu Najwyższego orzekają do śmierci, wielu z nich przekracza 90-lat, ale przecież to PiS najlepiej wie dużo lepiej na czy polega prawo i demokracja polega!? A przecież to podobno Amerykanie się fatalnie odżywiają ( bo GMO!?), a nasza żywność jest najzdrowsza na swiecie!?

Gdyby tę durnotę wprowadzili, mogliby ustrzelić wcześniej 3 sędziów wybranych przez poprzedników, z tego dwóch od razu, a jednego trzy lata przed zakończeniem jego kadencji. Co to tego, że by to zrobili, mam przypuszczenie graniczące z pewnością, bo nie znajdzie się żaden lekarz-orzecznik ZUSu przy obecnej władzy, który by tym sędziom wydał pozytywne zaświadczenie!

W konsekwencji w ciągu jednej kadencji Sejmu, PiS przejął by pełną kontrolę nad TK, a o niezawisłości sędziowskiej w TK, o niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej, moglibyśmy wtedy tylko pomarzyć!

Kolejny pomysł łamiący art.173 Konstytucji to możliwość wnioskowania przez władzę wykonawczą o postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego TK, co automatycznie czyni sędziów TK bardziej dyspozycyjnymi wobec innych władz. Jakby niektórym było tego uzależnienia mało.:).

Już samo zwiększenie możliwości nękania sędziów TK, czyni ich bardziej uległymi wobec układu władzy. A szczególnie jest to dewastujące dla niezawiłości sędziowskiej w połączeniu z zasadą losowania składów sądów dyscyplinarnych ( tak jak dotychczas )  i obniżenia składu sadu II instacji z 7-dmiu do 5-ciu, co oznacza, że przy mnożeniu skarg (i zasadzie, że do sądu II instancji nie może być wybrany sędzia z Iszej instancji), w końcu wylosowany zostanie "właściwy" dla PiSu skład ostatecznej instancji ( kasacji tutaj nie ma ), który wrażego dla Dobrej Zmiany sędziego ostatecznie wyeliminuje!

Zwolennikom Kaczyńskiego lekceważącym te zagrożenia, proponuję wyobrazić sobie sytuację, gdy wniosek o impeachment Prezydenta może składać Prezes TK, a składy do Trybunału Stanu 1-szej i drugiej instancji są losowane spośród posłów i senatorów!? 

Nękanie sędziów TK w stanie spoczynku też jest sposobem na ubezwłasnowolnienie w stosunku do pierwszej i drugiej władzy, tych obecnie orzekających, nękanie w formie zakazu wypowiedzi publicznych czy zakazu pracy u więcej niż jednego pracodawcy!? Uzasadnienie to tym, że przecież państwo płaci to powinno wymagać jest debilne, co widać choćby po tym, gdybyśmy takie wymogi postawili byłym Prezynedtom RP, którym też państwo płaci!

Rzeczpospolita płaci nie dla ich wygody, ale dla tego by nie obawiali się zemsty władzy ustawodawczej i wykonawczej za sposób sprawowania przez siebie urzędu, co w przypadku groźby utraty immunitetu jest oczywistą oczywistością!

Innych form uzależniania tego najważniejzego organu władzy sędziowskiej od pozostałych dwóch władz jest dużo więcej w tej nowej ustawie ( tak samo było przy trzech ostatnich ustawach o TK, odrzuconych przez Trybunał ), a jest to szczegolnie istotne, bo nie wystarczy, że ma się niezawisłość w sercu, jak to gardłował ostatnio pisowski sędzia Tomczyk. Musi ona być zabezpieczona gwarancjami konstytucyjnymi, które w skrócie można streścić hasłowo - ręce precz od władzy sędziowskiej!

P.S. Sędzia Tomczyk szybko rozwiał wszelkie watpliwości  co do bezstronnosci swoich opinii, gdy w programie "Bez Retuszu" zaczął narzekać, że wybór sędziów TK przez Sejm oznacza wybór polityczny, ale gdy gość od Kukiza zaproponował w zamian Krajową Rade Sądownictwa zdyskwalifikował ją słowami "nie przy tym składzie". A sam, jako rozumiem niepolityczny sposób wyboru TK zaprezentował dezyderat: 1/3 przez Prezydenta, 1/3 przez Parlament, 1/3 przez Rząd!?:)

 

 

 

 

 

GenesisX
O mnie GenesisX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka