Marsz pracowników służby zdrowia, fot. PAP/Pawel Supernak
Marsz pracowników służby zdrowia, fot. PAP/Pawel Supernak

Pracownicy służby zdrowia domagają się podwyżek. Manifestacja w Warszawie

Redakcja Redakcja Społeczeństwo Obserwuj notkę 63

Uczestnicy manifestacji Porozumienia Zawodów Medycznych w stolicy domagają się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia, likwidacji kolejek i lepszego wynagrodzenia. W pochodzie w swoich służbowych strojach idą m.in. lekarze i lekarze-rezydenci, dentyści, fizjoterapeuci, farmaceuci, ratownicy medyczni, psycholodzy, diagności, dietetycy, elektroradiolodzy i pielęgniarki.

Pora na Zdrowie Plus

Na czele manifestacji, która rozpoczęła się w południe, jadą w szyku motocykle i karetka; na głównym banerze umieszczonym na początku kolumny widnieje hasło: "Czas na zdrowie plus - lepsze warunki pracy, zatrudnienia i leczenia".

W kolumnie idą ratownicy medyczni z Piły, którzy na noszach niosą czarny worek na zwłoki, co ma symbolizować zmarłego ratownika. „Żył z pasji do ratowania innych” – głosi napis.

Wśród haseł na transparentach są m.in.: "kolejka poniża pacjenta", "pogotowie woła o pomoc", "przepracowany personel naraża życie", "nie samym powołaniem medyk żyje", "wszyscy jesteśmy pacjentami". Uczestnicy demonstracji skandują: "wszyscy medycy są na ulicy", "precz z wyzyskiem", "chcemy leczyć w Polsce"

Marsz przeszedł z pl. Zamkowego, Krakowskim Przedmieściem do ulicy Świętokrzyskiej i dalej Marszałkowską do pl. Konstytucji, gdzie ustawiona jest scena i przewidywane są wystąpienia.

List od pracowników służby zdrowia do premier Szydło

PZM zachęca do podpisywania się pod listem ws. wzrostu nakładów na publiczną ochronę zdrowia i wzrostu pracowniczych wynagrodzeń. 

„Bez natychmiastowej i znacznej poprawy finansowania publicznej ochrony zdrowia w Polsce nie zlikwiduje się kolejek do lekarzy, nie poprawi dostępu do skutecznego leczenia i nowoczesnego diagnozowania, nie zwiększy ilości personelu medycznego, nie poprawi jakości usług” – ocenia PZM.

Zdaniem Porozumienia, przygotowane przez resort zdrowia propozycje ustawy o wynagrodzeniach pracowników służby zdrowia są „zatrważające”. „Przez najbliższych 6 lat ma być zamrożony dotychczasowy (często skrajnie niski) poziom płac, a zaproponowane po tym okresie stawki stanowią obrazę dla ciężko pracujących, wysoko kwalifikowanych pracowników, codziennie ratujących ludzkie zdrowie i życie, i ponoszących wielką za nie odpowiedzialność” – uważa PZM.

„Jak Polacy mają uwierzyć, że rząd dba o polskiego pacjenta, gdy tak nisko ceni tych, którzy codziennie, bezpośrednio służą mu pomocą?” – pytają autorzy listu i deklarują, że pracownicy służby zdrowia nie zgadzają się na taki stan rzeczy.

„Konieczny jest natychmiastowy istotny wzrost nakładów na publiczną ochronę zdrowia i wzrost pracowniczych wynagrodzeń. Wzywamy Rząd do dialogu społecznego w tej sprawie z udziałem pracowników służby zdrowia. Po raz kolejny zwracamy się do Pani Premier o spotkanie z przedstawicielami naszego Porozumienia” – głosi list.

Organizatorzy zapowiadają, że list z podpisami zostanie karetką zawieziony do kancelarii premiera wraz z wieńcem pogrzebowym "Ochrona zdrowia umiera".

Rozmowy z ministrem zdrowia

W piątek miało dojść do spotkania ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła z PZM ws. postulatów Porozumienia. Związkowcy nie przyszli, ale zaproponowali spotkanie w sobotę po manifestacji. Tego nie chciał zaakceptować minister, uważając, że nie będzie to dobra okazja do spokojnej wymiany zdań. Minister przybył jednak na końcową część manifestacji PZM i został zaproszony na scenę.

- Służba zdrowia w Polsce jest w bardzo złej kondycji, wiemy to wszyscy, to oczywistość. To jest coś co stało się nie dzisiaj, nie wczoraj, ale narasta od bardzo wielu lat. Mamy do czynienia z permanentnym niedofinansowaniem systemu służby zdrowia i widzimy wszyscy bardzo złą organizację – powiedział minister.

Minister zapewnił, że rząd „przystępuje z wielką energią i wielką wolą do zmian, które już następują. Mówił, że przygotowywane są przepisy, które systematycznie doprowadzą do podwyższania nakładów na służbę zdrowia.

- Nie stanie się to z dnia na dzień, ale gwarantuję, że nakłady na służbę zdrowia będą coraz wyższe z każdym rokiem. To przełoży się na sytuację pacjentów, którzy będą leczeni lepiej, ale także na lepszą sytuacje wszystkich pracowników służby zdrowia - mówił.

- Mam nadzieję, że zrobimy to razem, razem z państwem w dialogu. Już w najbliższych wtorek spotkamy się z państwa przedstawicielami żeby zastanawiać się jak to zrobić najlepiej - zaznaczył i ponownie zaprosił na to spotkanie.

Radziwiłł zaproponował wcześniej PZM spotkanie we wtorek; zapowiedział również, że dzień później - w środę - planowane jest dodatkowe, nadzwyczajne posiedzenie zespołu branżowego Rady Dialogu Społecznego, które ma być poświęcone projektowi ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w podmiotach leczniczych. 

źródło PAP

ja

Zobacz także:

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo