BLOG
Natychmiast po ogłoszeniu decyzji Komisji Europejskiej, która wydała nakaz zawieszenia podatku handlowego w Polsce, przedstawiciel Ministerstwa Finansów natychmiast ripostował, że przewidywali taki rozwój wypadków i mają przygotowany wariant alternatywny, który dzisiaj przedstawią opinii publicznej. Bo przecież kroki podjęte KE nie są niespodzianką, gdyż dokładnie taki sam podatek uwaliła ona skutecznie na Węgrzech. Podobnie jeśli chodzi o sprawy konstytucyjne. Nie wystraszona Nowogrodzka reakcjami unijnymi na orbanowską politykę wewnętrzną, gdy przecież nad Balatonem konstytucji nie łamano, postanowiła pójść jeszcze dalej i Ustawę Zasadnicza notorycznie w kraju łamie. Wygląda na to, że Kaczyński zdecydował się na metodę działania we Wspólnocie Europejskiej znaną dobrze z wojennych pól - rozpoznanie bojem! Awantura wszędzie i do oporu, a potem ewentualnie tu czy ówdzie ustąpimy, ale zawsze pójdziemy krok do przodu w zdobywaniu "suwerenności" koniecznej do wzmocnienia co najmniej autorytaryzmu w Polsce! Rzecz tylko w tym, że rozpoznanie bojem jest raczej metodą ataku, a ta jest tym bardziej ryzykowna im większa dysproporcja sił między przeciwnikami. Oczywiście, gdy atakuje ten znakomicie słabszy! No, ale gdy w głowie ma się tylko Kircholm!?
