Nie ma się co rozpisywać.Prawda jest tylko jedna. Adam Nawałka odniósł sukces z reprezentacją (na razie w kwalifikacjach i pierwszym meczu w turnieju) ponieważ wzorowal się na geniuszu Jarosława Kaczyńskiego, który wczesniej wygrał powołując na prezydenta Andrzeja Dudę. Tak podaje niezależna
http://niezalezna.pl/81767-zarzeczny-po-meczu-polska-irlandia-adam-nawalka-jak-jaroslaw-kaczynski
Sprawa jasna. Na geniuszach warto się wzorować. No i nie należy zapominać, że Wojciech Szczęsny "podpowiedziany" przez JK do obsadzenia bramki też się świetnie spisał. Super, że Nawałka posłuchał prezesa, Dodatkowo szczęście reprezentacji przyniósł Andrzej Duda na trybunach.
Boże, jak to dobrze, że jest ten PIS. Bez iskry bożej prezesa i szczęścia jego pomazańca dostalibyśmy pewnie z sześć do jaja. A tak, sukces drużyny, partii i narodu.