Kataryna mnie zdziwiła . Tak po prostu .
Ja mam spokój . Wiadomo , że od sierpnia 1989 jestem nie-fanem Jarosława i tak mam do dziś.27 lat :)))
Władzy nie krytykuję , bo nie spodziewam się po niej niczego . Czasami mogę coś napisac o zapędach niektórych do cenzurowania albo wieszania . Uznaję , że to ich prywatne poglądy . Chyba.
Nie biadolę o Wiadomościach bo nie oglądam. Faktów i wszelkich programów politycznych w jakiejkolwiek telewizji też nie . Zatem kogo wywalili a kogo powołali lata mi głębokim kalafiorem .
Może czasami obserwuję sobie przenoszenie się granicy przyzwolenia na niektóre ruchy władzy – ale argument zwolenników jest prosty – inni tez tak robili . To że źle i swoi kopiują nie ma żadnego znaczenia.
A teraz o Katarynie . Katarynę czytywałem tak rzadko , że chyba nie wiem kiedy coś czytałem w S24. Pamiętam że Jarosław kiedyś chwalił i że chętnie by się poznał . Z kataryną .
Kataryna mnie zdziwiła. Ot tak po prostu . Oczywiście nie pamięta jak zostali przez piszących w necie potraktowani wszyscy którzy się wypięli albo osmielili skrytykować . Kazio , Pionki , Polska plus , Ziobryści a ostatnio Staniszkis czy Bugaj.
Cięci równo z trawą przez swoich byłych kibiców i obrzucani najgorszymi epitetami.
A teraz Kataryna coś powiedziała , że nie tak się spodziewała , więc kosiarki włączone oraz rzucanie w wentylator .
Kataryna zaś o hejcie i nawet konto na TT zlikwidowała bo prawdopodobie hejt . To mnie dziwi i dlatego notkę sobie napisałem , bo że tak będzie to oczywista oczywistość. Kataryna nie wiedziała ?
Notek o Katarynie sporo się w S24 pojawiło a komentarzy jeszcze więcej . Jak podkreślają Autorzy kataryna jest nic nie znacząca , beznadziejna , sprzedajna i przereklamowana ( np. przez Jarosława )
To po co te notki i komentarze zamieszczać ?
Komentarze