"Jeśli w Polsce nie będzie chętnych, to NASA już jest gotowa do przeprowadzenia takich badań" powiedział pan profesor Binienda na antenie TV Republika.
Gazeta.pl wysłała do NASA pytanie czy to prawda? Odpowiedziała pani Leslie Williams z działu prasowego Centrum Badania Lotu imienia Neila A. Armstronga:
""Nie słyszałam o żadnym badaniu modelu Tu-154 przeprowadzonym przez NASA. Nie mogę też odpowiedzieć, czy Agencja przeprowadziłaby taki test, gdyby została o to poproszona (...) Jeśli polski rząd poprosi o pomoc, musiałby to jednak zrobić za pośrednictwem centrali NASA"
I tu powstaje pytanie: czy pan Binienda to patologiczny kłamca i oszust, czy tez to kolejne "semantyczne nieporozumienie" spowodowane np: seplenieniem.
Z "nasza" wyszło "NASA"?
Komentarze