nocri nocri
473
BLOG

Grillowanie Kukiza

nocri nocri Polityka Obserwuj notkę 11

Sezon grillowy uważam za otwarty. Na ruszt poleciał pierwszy całkiem nieźle zamarynowany przez PiS Paweł Kukiz. Pierwsza ofiara podsłuchowa obecnej kadencji stał się niewygodny dla pisowskiej władzy z dniem pogonienia z ugrupowania piątej pisowskiej kolumny Tak, tak... Obywatela dla którego naród ponad prawem, a prawo syna ponad narodem.

Sam język z nagrań jakoś mnie nie zdziwił. Kukiz nigdy nie był grzecznym chłopcem co było nie było wzbudzało także moją sympatię. Wolę ludzi głośno klnących niż małych, cichych i zdradzieckich sukinsynów. Co do treści nagrania... takiego Kukiza nocri lubi. Narodowców, nacjonalistów, cały ten polski Prawy Sektor trzeba trzymać krótko za ryj bo dając im czas oraz możliwości prędzej czy później zafundujemy sobie Wielką Polskę. Wielką w swej głupocie, szowinizmie, skrajnie odizolowaną od cywilizacji zachodniej brnącą ślepo w chore idee Dmowskiego, Tejkowskiego i Międlara. Wszystko to polane rzadkim, śmierdzącym pseudopatriotycznym sosem z garkuchni  Mariana Kowalskiego. Pomieszanie z poplątaniem pogańskich obrzędów i katolickiego ciemnogrodu.

Wracają do Kukiza i Kukiz15. Jakąkolwiek nadzieję na jakiś nowy rozsądny ruch polityczny straciłem tuż po tym jak na listach Kukiza znaleźli się narodowcy Bosak, Winnicki, Andruszkiewicz i inne cwane skinheady w garniturkach. Cholernie inteligentni, oczytani ale całą energię skupiający na nienawiści do wolnej Polski. Wolnej bo pluralistycznej. Wolnej bo nie grzebiącej ludziom w łóżkach czy modlitewnikach. Wolnej bo otwartej na inne nacje i kultury. Nie raz, nie dwa, nie trzy otarłem się o ruchy skrajnie narodowe będąc uczestnikiem Wielkiej Wojny Chuliganów w latach 90. Młodość ma swoje prawa. Młodość często chodzi swoimi ścieżkami na skraju przepaści. Dorosłość zawsze powinna prowadzić człowieka bezpiecznymi ścieżkami złotego środka. Najbardziej niebezpieczni są Ci którzy cały swój kapitał intelektualny inwestują w skrajne poglądy. Kukiz dał im możliwość pobrania dywidendy od zainwestowanych lata  temu środków. Tego Kukizowi nie wybaczę nigdy...

Grillowanie Kukiza jest na rękę władzy. Podobnie jak w latach 2005-2007 Kaczyński na ruszt rzucił Leppera i Giertycha. Dzisiejsze pieczonki mają dać PiSowi czas na przeprowadzenie kolejnych niebezpiecznych dla Polski zmian. Dać chwilę na spalenie w grillu zapisów monitoringu z sali sejmowej, na wyczyszczenie rządowych resortów z elementu animalnego przez który sprawy nie idą tak dobrze jak zaplanowano w głowie Prezesa. Grillowanie Kukiza ma tez jeden ważny cel: nie pozwolić by młodzi, którzy za nim w październiku i wcześniej poszli rozeszli się po elektoratach innych opozycyjnych partii. Teraz tylko trzeba z pomocą medialnej tuby propagandowej przekonać ich, że Kukiz to targowica przytulająca się namiętnie do Ryśka Petru. Do boju panie Kurski i Sakiewicz!

nocri
O mnie nocri

Nocri was there: Sekcja informacyjna: Google

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka