irgendwo irgendwo
802
BLOG

Jaka jest wiarygodność ministra Szałamachy ?

irgendwo irgendwo Gospodarka Obserwuj notkę 21

Chodzi mi o wypowiedź obecnego Ministra Finansów z końca października ub.r., w której zapytany o ryzyko przerzucenia na klientów kosztów nowego podatku bankowego stwierdził m.in.: "Jest kilka metod, którymi można to ryzyko ograniczyć lub zniwelować. Mamy mechanizm konkurencji w sektorze. Wyobrażam sobie sytuację, w której prezes banku PKO BP, który jest kontrolowany przez Skarb Państwa, złoży oświadczenie publiczne, w którym zaprasza klientelę konkurencji, w przypadku gdy tamte banki próbowałyby podwyższyć swoje opłaty. Wówczas działając w takiej logice stracą biznes. Po to Skarb Państwa ma narzędzia jakim są jego aktywa, aby osiągać rozsądne cele gospodarcze". Mówiąc prościej: "jak Wy (banki z zagranicznych grup kapitałowych) podniesiecie opłaty, to My (PKO BP) tego nie zrobimy i przez to będziemy bardziej konkurencyjni i podbierzemy wam klientów".

http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/pawel-szalamacha-o-gospodarczych-obietnicach-pisu,590191.html

Być może prezes PKO BP złoży jeszcze takie oświadczenie, ale póki co bank PKO BP dołączył do sporej już grupy banków, która ogłosiła podwyżki opłat bankowych. http://www.bankier.pl/wiadomosc/PKO-Bank-Polski-podnosi-oplaty-klientom-detalicznym-7300712.html

Oczywiście  wzrost opłat spowodowany jest "wzrostem kosztów obsługi produktów i usług wynikających z eksploatacji i utrzymania systemów informatycznych oraz zmian regulacji zewnętrznych". Nikt przecież nie przyzna się do tego, że to przez ociążenie aktywów banków dodatkowym kosztem 0,0366% podstawy opodatkowania miesięcznie. Poza tym art 14 ustawy stanowi wyraźnie, że wprowadzenie podatku nie może stanowić podstawy do zmiany warunków świadczenia usług finansowych i ubezpieczeniowych wykonywanych na podsatwie umów zawartych przed dniem wejścia w życie ustawy". Wygląda więc na to, że mamy do czynienia z niezwykłym zbiegiem okoliczności pomiędzy terminem wejścia w życie podatku bankowo-ubezpieczeniowego i ostatnimi falami podwyżek w bankach. Ale to się w końcu zdarza. Tak było np. z momentem wypowiedzenia umowy agencji ratingowej Standard & Poor's przez wspomniany już bank PKO BP kilka dni po obniżeniu przez tą agencję oceny wiarygodności kredytowej Polski i samego PKO BP. Zaraz po tym inna państwowa spółka (PGNiG) również wypowiedziała umowę tej agencji.

http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/pko-bp-konczy-wspolprace-ze-standard-,158,0,2001310.html

Jak widać zatem niezwykłe zbiegi okoliczności ostatnio się zdarzają i jestem przekonany, że wielu internautów na S24 święcie wierzy, że ostatnie podwyżki opłat bankowych nie są spowodowane wspomnianą ustawą i nic ich nie przekona, że podatki nakładane na instytucje w przeważającej mierze płacone są przez ich klientów (vide: VAT, podatek akcyzowy itp.). Martwi mnie jednak fakt że decyzje PKO BP, który wg słów Ministra Szałamachy powinien być ostoją spokoju na burzliwym morzu zmian w bankowych tabelach opłat i prowizji osłabiają wiarygodność pana Ministra. Wszak wiarygodność na rynku finansowym to podstawa.

P.S. Martwi mnie również duży spadek wiarygodności Wiceministra Sprawiedliwości pana Patryka Jaki'ego, który w połowie stycznia w programie TVP Info, jako wieloletni gracz giełdowy "znający mechanizmy", publicznie zagwarantował (4:15-4:35), że  polski złoty "za tydzień wróci do właściwego poziomu". Od tamtego czasu kurs EUR/PLN wciąż utrzymuje się na poziomie o 6-7 groszy wyższym niż w momencie ogłoszenia obniżenia ratingu ...

https://www.youtube.com/watch?v=oqezZSnhSLs

 

 

irgendwo
O mnie irgendwo

szczęśliwy ojciec trójki dzieci, licencjonowany makler i doradca inwestycyjny z ponad 25-letnim stażem na rynku kapitałowym, wierzący w progres poznawczy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka