Dawniej arcybiskup, niedawno cywil, po smierci znowu arcybiskup. Bo duchownym wg prawa kanonicznego zostaje sie wiecznie.
Po mszy pogrzebowej - zamiast kazania byla minuta milczenia - trumna arcybiskupa zostanie przetransportowana do Polski. Zmarly spoczywa w sutannie i z pierscieniem biskupim na reku. Arcybiskup spocznie w Czorsztynie.
Zdumiewa mnie zawsze, w jak zreczny, elegancki i dyplomatyczny sposob Watykan reguluje swoje problemy.
Dawno nie slyszalem nic w mediach o papiezu Franciszku. Urlop?
(530) 463 263