lestat lestat
297
BLOG

Kociubowska i Chruszczow

lestat lestat Rozmaitości Obserwuj notkę 8

Przed domem spotykam Kociubowską .

- Dzień dobry sąsiadce 

- Niedobry .

- Cóż się stało 

- ot Wałaszewska z Maciaszczykową poróżniły się o pryncypia .

- a bo to pierwszy czy tysięczny raz pani Kociubowska ?

Opowiem jak było .

Siedzimy odpijamy we trzy sobotnią kawę a Wałaszewska normalnie jak przez ostatnie pięć lat mówi - że nareszcie koniec tego wsiowego buraka , tego bredzącego słotysa , Komoruskiego durnia , zakały z tą żoną jak wieloryb , analfabety i antypolaka itp i że Polska odetchnie i że ....

......a na to Maciaszczykowa , no jasne ale jak przyjdzie Andrzej Ruiny i Zgliszcza Duda to .....

....i tu w Wałaszewską piorun jakby trzasnął - jak można , dyfamacja i przemysł nienawiści , że Maciaszczykowa to ogłupiona przez media pinda , histeryczna fala pogardy i niesprawiedliwości , obelgi potwarz i kłamstwa - jak moża i z czyjej to inspirancji ?

i jak to się skończyło pani Kociubowska ?

Jak Wałaszewska ucichła to im przypomniałam jak byłyśmy młode .

To Chruszczow był w Ameryce i Kennedy mu się chwalił . U nas w USA to taka jest demokracja , że każdy kto chce , może napisać i powiedzieć co chce najgorszego o prezydencie USA .

U nas jest taka sama demokracja odparł Chruszczow - u nas w Związku Radzieckim każy kto chce też może napisać i powiedzieć wszystko co najgorsze o prezydencie USA.

I jak Maciaszczykowa chce jeszcze gadać z Wałaszewską to niech o tych słowach Chruszczowa  pamięta .

Tu rozmowa z Kociubowską się skończyła bo lunęło jak jasna cholera .

 

 

lestat
O mnie lestat

W związku z końcem postkomunistów,a poszerzeniem pojęcia lewica oraz uznaniem Gierka za patriotę - odkurzam znaczek sprzed 35 lat "Za nic bym nie chciał , aby uważano mnie za człowieka poważnego , bo w obecności tzw. poważnych ludzi dzieci bawia się bez wigoru i radości , kobiety przestają być zalotne , wojskowi nie chcą opowiadac pieprznych anegdot , maski zdejmuja lub nadziewają w ich obecności tylko ludzie smutni. A na dodatek - durnie są zawsze poważni. Jeden z tych poważnych wygłosił najgłupsze zdanie w salonie na mój temat "dyskomfort części dyskutantów wynikający z tej wprost niemożliwej już do banalizowania, relatywizowania czy tym bardziej ignorowania kompromitacji PO, wzrósł niepomiernie i manifestuje się w sposób różnoraki. Jedni fundują nam różnego rodzaju divertissement w postaci zagadek...."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości