niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru
200
BLOG

słodkie życie Władymira Draczewa

niziołek z Mordoru niziołek z Mordoru Rozmaitości Obserwuj notkę 1

To był czas zamierzchły, według obecnych standardów. Eurosport nadawał tylko z angielskim komentarzem, ja zaś miałem pakiet telewizji kablowej, jak też więcej kłaków na łbie i to w mniej szarym odcieniu.

W ramach odskoczni od karuzeli zajęć zawodowych oglądałem zawody z cyklu Pucharu Świata w biatlonie. Brytyjscy komentatorzy Eurosportu opowiadali na tle rozgrywających się pojedynków na trasie anegdoty, gawędzili ze sobą i przekomarzali się; styl taki jest już dość powszechny we współczesnym komentowaniu sportu, wtedy zaś stanowił novum.

Oglądałem te zawody nie tylko w celach rekreacyjnych, uczyłem się wtedy jeździć „łyżwą” na biegówkach i podglądałem jak się to robi. Styl łyżwowy nie był jeszcze aż tak „rozkminiony”, jego wersje u poszczególnych zawodników były osobniczo zmienne, że się terminologią cokolwiek medyczną posłużę.

Wtedy zwróciłem na niego uwagę. „Vladimir Dratchev, pumping his legs furiously” – tak to opisał, jakże odpowiednio, komentator Eurosportu. Bo Draczew walczył, jakby o życie. Szczególnie widoczne było to na podbiegach, ambicją próbował nadrobić stracony na strzelnicy czas i minięty o włos cel.

Niewysoki, poniżej 170 cm, walczył każdym ścięgnem. Był widowiskowy w swym samozaparciu, dążeniu. Z różnym skutkiem kończył zawody, chociaż podobnie jak  Ole Einar Bjoerndalen wkładał wielką pasję w ten sport. Biatlon nazwali owi komentatorzy Eurosportu „marriage made in hell”, co jest definicją dobrą, bo treściwie wyraża paradoks połączenia wysiłku biegu z koniecznością skupienia na strzelnicy.

Pewnego dnia Draczew zniknął. Jego nieobecność zubożyła kolorowy światek PŚ. Panowie komentatorzy znów stanęli na wysokości zadania, powiedzieli mianowicie, że „Dratchev is enjoying sweet life.”

Właśnie wybieram się w jego ślady, chociaż nie mam pojęcia jak wyglądało owo „sweet life”. Moje będzie proste i uważne.

(c) z Mordoru

inkszy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości