Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki
1648
BLOG

Czeka nas (PO) najtrudniejszy scenariusz. Stanisław Janecki ma rację

Jan Filip Libicki Jan Filip Libicki Polityka Obserwuj notkę 57

W lipcu PiS przedstawi Beatę Szydło, jako swojego kandydata na premiera, a ona następnie wskazuje Kazimierza Michała Ujazdowskiego na szefa MSZ, Stanisława Kluzę na ministra finansów, Jarosława Gowina na ministra sprawiedliwości i na przykład Karolinę Elbanowską na pełnomocnika rządu ds. Rodziny.

Bodajże przedwczoraj Jarosław Kaczyński wystąpił w Telewizji Republika. I nie bez pewnej sadystycznej satysfakcji – czemu trudno się dziwić – zarysował scenariusz marszu PiSu po władzę w jesiennych wyborach parlamentarnych. Scenariusz dla PiSu prosty, jasny i oczywisty, a dla nas – przyznaję to wprost – niezmiernie trudny.

Oto bowiem oświadczył, że wcale nie musi być premierem. I że po zwycięskich dla jego partii wyborach to Prezydent Duda wskaże, kto nim będzie. I że nawet gdyby to on nim ostatecznie został, to i tak złoży Prezydentowi podpisaną dymisję in blanco. Bo to Andrzej Duda będzie w pełni decydować o losie premiera.

Jeśli do tego dodamy, że w lipcu PiS ma przedstawić kandydatury do nowego rządu, a profesor Pawłowicz przebąkuje coś o wycofaniu się z polityki, to dość łatwo można wyobrazić sobie taki scenariusz. Że oto w lipcu PiS przedstawi Beatę Szydło, jako swojego kandydata na premiera, a ona następnie wskazuje Kazimierza Michała Ujazdowskiego na szefa MSZ, Stanisława Kluzę na ministra finansów, Jarosława Gowina na ministra sprawiedliwości i na przykład Karolinę Elbanowską na pełnomocnika rządu ds. Rodziny. Do tego Marek Suski rezygnuje z hukiem z ubiegania się o poselski mandat, a dopadnięty na sejmowym korytarzu przez dziennikarzy – po tygodniach starań – Antoni Macierewicz ogłasza, że widzi kilka punktów stycznych, gdy idzie o efekty prac jego Zespołu i grupy ekspertów dr Laska oraz że jest gotów spokojnie o tym dyskutować.

Że to niemożliwe? A niby dlaczego? Przecież to ta sama – tylko nieco ulepszona – strategia, która wyniosła do prezydentury Andrzeja Dudę. Strategia, którą przecież oficjalnie – w Telewizji Republika – zapowiedział na wybory parlamentarne Jarosław Kaczyński.

I to będzie dla nas, dla Platformy naprawdę najtrudniejszy scenariusz. Na portalu braci Karnowskich pisał o tym jego czołowy, iście stalinowski propagandysta, Stanisław Janecki. I naprawdę – pierwszy raz – muszę się z nim zgodzić…

Pliki źródłowe:

http://wpolityce.pl/polityka/254287-kaczynski-oglosil-28-maja-plan-ktory-politykom-po-odebral-oddech-bo-wydaje-sie-pulapka-bez-wyjscia

http://telewizjarepublika.pl/kaczynski-nie-wiem-kto-bedzie-premierem-jesli-wygra-pis-wskaze-go-andrzej-duda,20328.html

Tu polityka zaczyna swój dzień: www.300polityka.pl

Poznań 2.0 - najważniejsi w jednym miejscu - bo informacja nie musi być nudna 

http://miastopoznaj.pl/

Wielkopolski Portal Osób Niepełnosprawnych – www.pion.pl

www.facebook.com/flibicki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka