Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie
205
BLOG

Złota miłość, albo przyrost naturalny

Podpisano odręcznie Podpisano odręcznie Rozmaitości Obserwuj notkę 18

Dotarła dzisiaj do opinii publicznej bardzo interesująca informacja na temat ciąży jednej z szefowych Amber Gold, przebywającej w areszcie śledczym. Szczęśliwym ojcem ma być strażnik więzienny. Takie qui poro quo.

Rozpędziła się oczywiście machina administracyjno-proceduralna na poziomie prokuratury, choć nie za bradzo wiem dlaczego, bo przecież pani zgwałcona nie została, o czym świadczy brak z jej strony jakiejkolwiek skargi, czy innego zgłoszenia przestępstwa. Rozumiem jednak, że należy sprawdzić ewentualność przekroczenia uprawnień służbowych, czy jak to tam się nazywa, więc niech dochodzą(sic!).

Mnie bardziej w tej sytuacji zastanawia kondycja psychiczna szanownego małżonka, który również jest osadzony, tylko gdzie indziej. Nawet nie chcę myśleć jakiego łacha ciągną sobie teraz z niego współwięźniowe.

Podejrzewam też jeszcze jedną rzecz: śledztwo ruszy z kopyta, bo jak on się teraz z wdzięczności dla żony rozgada na temat uczynków swojej ślubnej i jak mu nagle wróci pamięć, to protokolanci nie nadążą spisywać zeznań.

Jestem źle nastawiona do ludzkiej głupoty... Oj bardzo źle!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości