Kampania Andrzeja Dudy nieustannie nabiera tempa. Konwencja goni konwencję, event goni event. Dudabus okrąża Polskę już któryś raz z kolei, Samuel Pereira towarzyszący Dudzie w rodzimym Autosanie przemyślał już wszystko kilkanaście razy. W dniu dzisiejszym kandydat Duda ogłosił że podpisze a następnie podpisał z Polakami umowę. Jestem Polakiem a nie pamiętam żebym coś podpisywał więc obstawiam że umowa z Polakami to jednak gra słów. Niby dr Duda jest prawnikiem a chyba zapomniał, że umowa to zgodne oświadczenie woli dwóch lub więcej stron.
Jednym z głównych zarzutów kandydata Dudy wobec Prezydenta Bronisława Komorowskiego jest brak aktywnej prezydentury. Dla niego wzorem jest prezydentura Lecha Kaczyńskiego, którego pod koniec 5 letniej kadencji tej aktywności popierało całe 18% Polaków. Ja zatem postanowiłem spróbować przewidzieć jak będzie wyglądał orientacyjny kalendarz aktywności dr Dudy jeśli ten zostanie zaprzysiężony na Prezydenta RP. Będą to dwie wersje tego kalendarza, ponieważ wiele zależy od tego, kto jesienią tego roku uzyska od Polaków mandat do rządzenia. A zatem:
Wariant A - władzę utrzymuje PO:
- zaprzysiężenie premiera
- zaprzysiężenie rządu
- multum projektów wniesionych do Sejmu, obiecanych w kampanii, odwracających reformy rządów PDT i PEK - odrzucone
- multum projektów realizujących program przegranego w wyborach PIS - odrzucone
- walka z premierem i ministrem spraw zagranicznych o stołek w Brukseli oraz podważanie polityki zagranicznej prowadzonej przez rząd (w końcu ma korzystać ze spuścizny swoje mistrza)
- jawne wspieranie rodzimej partii politycznej w destrukcyjnych działaniach opozycyjnych
- weto goniące weto kolejnych ustaw przeprowadzanych przez rząd
Efekt - aktywny ale i destrukcyjny, paraliż działania państwa, usprawiedliwiana niemoc rządu, 4 lata przestoju zamiast rozwoju. Kolejne wybory dla Dudy - wynik jeszcze gorszy po 5 latach niż te marne 18 % Kaczyńskiego. Scenariusz myślę, że nikogo nie satysfakcjonujący.
Wariant B - władzę przejmuje PIS:
- zaprzysiężenie premiera Jarosława Kaczyńskiego (tyle było "młodej energii")
- zaprzysiężenie rządu (Macierewicz, Fotyga, Karski, Hofman, Korwin-Mikke, Miller)
- koniec aktywności.
To ja jednak wybiorę wariant C - nie dopuszczenie do wygranej kandydata Dudy
