Wybory w Saksonii. W Polsce moze interesujace, bo Saksonczycy rzadzili kiedys w Polsce, jeden z nich spoczywa na Wawelu.
Rzadzacy w Saksonii Luzyczanin Stanislaw Tillich z latwoscia wygral kolejna kadencje. Osobiscie mial grubo ponad 50%, jego partia z prawie 40% wygrala wszystkie okregi wyborcze oprocz jednej dzielnicy w Lipsku. Postkomuchy mialy o polowe mniej, SPD 12 z czyms. FDP wyleciala, Zieloni sa. Z 9,7% weszli antyeuropejczycy z AfD. A ciekawostka wieczoru byl wynik NDP. Caly czas krecili sie wokol 5,0%, w koncu zdobyli 4,95%, zabraklo im 8 glosow i wylecieli z Landtagu. Delegacji w studio MDR miny zrzedly okolo 23-ciej.
Chwalic Pana!
Pierwszy raz frekwencja wyborcza spadla ponizej 50%. Pewnie wiekszosc wyborcow zajeta byla ogladaniem Tuska w telewizji i meczu Dynama Drezno. Moze tez kombinowali, ze i tak wygra Tillich.
(niestety, nigdzie nie ma oryginalu w wykonaniu Jürgena Harta)
1. wrzesnia, rocznica wybuchu II wojny swiatowej.
Najwiekszy sjurpryz widze w Gazecie Wyborczej. List niemieckich zakonnic do Polakow. Ewangelicy potrafia!
wyborcza.pl/1,75478,16562108,Niemieckie_zakonnice_modla_sie_za_Polske.html
Jestem wzruszony.
334 334