KOSIKOSI KOSIKOSI
6356
BLOG

Owsiak. Łapy precz od naszych dzieci!

KOSIKOSI KOSIKOSI Społeczeństwo Obserwuj notkę 296

Kolejny przystanek Woodstock wystartował. Portale prawicowe i katolickie zaczynają powolutku "szumieć". 

Jako alternatywa przeciw alkoholizacji, sekciarstwu i kultowi szatana wyruszył również "Przystanek Jezus".
Jakże zabawny jest fakt, że w sumie wyruszył również jako alternatywa dla dobrej muzyki, dobrej zabawy i zawierania więzów przyjaźni z ludźmi z całej Polski.
 
Nie o tym jednak miałem pisać. Po raz kolejny w tym roku jak i po raz tysięczny od lat wielu słyszę te same, durne slogany.
 
Woodstock, to narkomania, to alkoholizm, to zwierzęcy seks w błocie z kim i gdzie popadnie. Nie wiem kto widzi interes w straszeniu tych biednych i naiwnych rodziców i gdzie są granice tej naiwności, ale wiem jedno.
 
Drodzy rodzice, narzekający na Owsiaka, który degeneruje Wasze pociechy na satanistycznym przystanku Woodstock. Zadam Wam kilka pytań.
 
Kiedy ostatnio spędziliście ze swoim dzieckiem więcej czasu niż krótka rozmowa na temat tego "jak w szkole?" 
Czy jesteście przyjaciółmi swoich dzieci? 
Czy poświęcacie im wystarczająco wiele uwagi? 
Czy znacie ich zwyczaje, marzenia i potrzeby? 
Czy umiecie ich wysłuchać i wesprzeć w potrzebie? 
Czy nie nadużywacie względem swojego potomstwa przemocy czy to fizycznej czy werbalnej?
 
Jednym słowem. Czy jesteście aktywnymi uczestnikami życia Waszych pociech?
 
Może i powinienem zająć się tylko i wyłącznie wychowaniem swojego dziecka i nie wtrącać się w Wasze sprawy, ale jak widzę ten bełkot na każdym kroku, to jakoś nie mogę się powstrzymać.
 
Kto Wam deprawuje dzieci? Owsiak? Owsiak je spakował, kupił im bilety na pociąg albo przetransportował własnym samochodem na Woodstock?
Owsiak kupuje im piwo, narkotyki i prezerwatywy, a następnie mówi, "schlejcie się, naćpajcie i uprawiajcie seks w krzakach"?
To Owsiak wychowywał przez te wszystkie lata Wasze potomstwo w taki sposób, że teraz nawet nie wiecie czy  Wasze dziecko pije, bierze narkotyki czy się puszcza?
To Owsiak nie poświęcił mu na tyle uwagi i nie zbudował z nim na tyle mocnej relacji, żeby można było bez stresu mu zaufać i pozwolić bawić się wśród rówieśników?
Owsiak ma chodzić między namiotami i patrzeć czy Wasze dziecko przypadkiem za dużo nie wypiło i nie wymiotuje gdzieś w krzakach albo nie uprawia seksu bez zabezpieczenia?
Owsiak ma nałożyć Waszemu synowi prezerwatywę aby przypadkiem nie zaraził się wirusem HIV i szepnąć mu w odpowiednim momencie do uszka "młody, nie pij więcej"?
 
 
 
 
Zastanówcie się drodzy rodzice, pomstujący na cały świat który tylko czai się na to aby "zniszczyć" duszę Waszego dziecka.
 
Dlaczego zawsze winna jest telewizja, muzyka, koledzy i Jurek Owsiak?
 
A gdzie jesteście w tym wszystkim Wy?
 
 
Dziękuję za uwagę.
KOSIKOSI
O mnie KOSIKOSI

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo