Piotr Sokołowski Piotr Sokołowski
545
BLOG

Cezary Gmyz i absurdy na prawicy

Piotr Sokołowski Piotr Sokołowski Rozmaitości Obserwuj notkę 10

           Krajem już na szczęście nie wstrząsnęły nowe rewelacje Cezarego Gmyza zamieszczone tym razem w jak widać po braku reakcji dużo mniej opiniotwórczym tygodniku „Do rzeczy”. Generalnie prawica albo projektuje swoje poglądy na innych albo nazywa oponentów tak jak sama jest nazywana albo w końcu pisze to co jest wygodne. Po wyśmianiu rewelacji Gmyza, który twierdził, że zamachu w Smoleńsku dokonano za pomocą laski dynamitu przywiązanej do skrzydła teraz „okazało się”, że dziwnym trafem znaleziono nową substancję wybuchową, dużo bardziej nowoczesną (jakby na zamówienie). Mam tylko pytanie: skąd oni biorą takie informacje? Czy może po prostu zwyczajnie kłamią, chociaż bardziej ich zachowanie przypisywałbym obsesji i zaciemnieniu, szczególnie, że czytelnicy bardzo szybko zapominają o kolejnych kłamstwach nie widząc w nich nic złego i twierdząc, że były to jedynie hipotezy.

           Kolejnym absurdem głoszonym przez prawicę a będącym odpowiedzią na zasadne skądinąd zarzuty, że ślepo wyznają jakieś poglądy  jest taki, że to właśnie oni myślą samodzielnie a reszcie wtłaczana jest do głowy liberalna ideologia. Czy to czasem nie konserwatyzm nakazuje ślepe wyznawanie prawd głoszonych przez autorytety i uświęconych przez tradycję? Czy to nie liberalizm głosi wolność jednostki przede wszystkim w myśleniu? Jak więc tacy ludzie mogą twierdzić, że to właśnie oni myślą samodzielnie. Jest to totalne odwrócenie kota ogonem i typowa cyniczna (żeby nie powiedzieć przedszkolna) zagrywka pod tytułem: „chyba wy” albo w dorosłej wersji: „zarzućmy to o co nas oskarżają tym co oskarżają a o nas powiedzmy, że robimy na odwrót”. Jak niby miałaby się objawiać rzekoma samodzielność w myśleniu w wykonaniu prawicowców, szczególnie tych z kręgów PiSowsko - radiomaryjnych czy jeszcze bardziej narodowych. Oczywiście w dochodzeniu do wniosków identycznych z tymi głoszonymi przez autorytety. Dodatkowo jako katolicy nie mogą nie zgadzać się z papieżem oraz samodzielnie interpretować biblii na przykład więc muszą uznawać za prawdę wszystko co na ten temat ma do powiedzenia biskup.

           Jeszcze innym absurdem jaki przychodzi mi w tej chwili na myśl jest głośne już hasło o rzekomych prześladowaniach prawicy przez całą resztę. Jak świat światem to konserwatyści i kościół prześladowali innych, inaczej myślących czy obcych. Widać są tak przyzwyczajeni do tej roli, że skandalem jest dla nich, że nie mogą tego robić nadal i uznają to za prześladowania. Czyli wyłania się kolejne hasło: „prześladują nas bo nie pozwalają prześladować”. Prawicowcy do tego obłudnie twierdzą, że to za inne poglądy są nieakceptowani zapominając, że tymi „innymi poglądami” (też hasło „zapożyczone” od wolnościowców) jest nietolerancja i chęć dyskryminacji czyli nastawanie na wolność innego człowieka a tylko na takie przypadki liberalizm się nie zgadza (a nie na wszystkie inne niż własne jak to ma miejsce na prawicy).

           Absurdów można by wymieniać bez liku, z pewnością zrobię to w następnych artykułach. Pozostaje pytanie dlaczego stało się tak, że prawie jedna trzecia Polaków wierzy w zamach czy uważa, że mógł on mieć miejsce skoro po trzech latach śledztwa nic na to nie wskazuje. Uważam to za porażkę partii rządzącej, która oddała pole przeróżnym oszołomom z Macierewiczem na czele. Nawet jeśli w przyszłości jakimś cudem okazało by się, że był to zamach (na co jest 0,01% szans) to nie usprawiedliwia to celowego wyszukiwania wszelkich, niesprawdzonych dowodów i teorii aby już teraz oskarżyć Rosjan o najgorsze (bo tak nam wygodniej), co jest całkowicie nieodpowiedzialne i po prostu mocno nietaktowne. Prawica nie stara się dociec prawdy, oni szukają tylko dowodów na potwierdzenie własnych tez.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości