"rzecz, z którą najtrudniej się zmierzyć, ale niestety trzeba, Rosjanie mogli dobijać rannych, nie możemy tego wykluczyć. Nikt nie może tego wykluczyć".- tak powiedziała słynna, niezależna i obiektywna dziennikarka, pani Ewa Stankiewicz.
Cała przemowa
Zastanawiam się, czy istnieją jakieś granice szaleństwa?
Pamiętam, że dużo osób, między innymi na Salonie 24 domagało się ekshumacji.
Wydaje mi się, że ekshumacje były i tragicznie zmarłego Przemysława Gosiewskiego i tragicznie zmarłego Zbigniewa Wassermanna.
I co z tego wynikło.
Wielkie nic, co nie przeszkadza dalej głosić
PRAWDĘ
, że Rosjanie dobijali rannych
Przypomnę, że ja forsowałem inną wersję katastrofy
i czy ktoś może ją wykluczyć.
Zadaję to pytanie również słynnej, niezależnej i obiektywnej dziennikarce, pani Ewie Stankiewicz.
Nikt nie może wykluczyć mojej wersji, taka jest PRAWDA.