Po ostatnim wiecu wyborczym przed Pałacem Prezydenckim jestem przekonany, że Marta Kaczyńska zostanie namaszczona przez wuja do kandydowania na urząd Prezydenta RP. Świadczy o tym zabranie jej na wiec i kilkukrotne wspomnienie o młodym pokoleniu, które powoli będzie zastępować stare.
Podpowiedziała nawet byłemu bystremu intrygantowi, żeby pozdrowił bloggerów, której do tej pory miał głęboko w poważaniu.
Jest to całkiem naturalne. W Afryce również panują koligacje rodzinne i rodzina rządząca obsadza swoimi ludźmi stanowiska. Jeśli jest źle, to następuje przewrót, albo prowadzone są intrygi i wytruwanie oponentów. Jarosław Kaczyński świetnie by się sprawdził w systemie Afrykańskim. Byćmoże jego rodzina rządziłaby dłużej niż rodzina Kadafiego w Libii.
Ile procent ugra kandydatka Marta Kaczyńska? Obstawiam, że tak koło 30%, co nie pozwoli na zwycięstwo, ale na dalsze egzystowanie całego nowotworu PiS opłacanego z naszych podatków, tworu gwarantującego stagnację w Sejmie i legitymizację idiotycznych poczynań PO. Gdyby PO miało silniejszą opozycję niż zgraja bezmyślnych "eunuchów", to byłoby bardziej przyciśnięte do muru i nawiększe idiotyzmy by nie przeszły.
PiS stał się aktualnie takim samym pasożytem jak PSL, które nic nie wnoszą, a za pomocą swoich wyborców - PSL przez koligacje lokalne, a PiS przez wyborców radiomaryjno - rozliczeniowo - sfrustrowanych wchodzą do Sejmu i doją kasę z naszych podatków.
Aktualnie nikt nie jest w stanie przejąć ani elektoratu PSL, ani PiS. W przypadku PSL stara gwardia lokalna musi powymierać, a w przypadku PiS musiałby się znaleźć jeszcze większy nienawistnik, który przekrzyczy Kaczyńskiego hasłami wywieszania bogatych na drzewach i upaństwowienia ich majątków.
Tak. Elektorat PiS składa się z ludzi którym życie nie wyszło i którzy szukają winnego. Między bajki włożyć można prawicę i lewicę i całą politologię. Partia nienawiści gromadzi elektorat nienawistny. Ten sam typ ludzi, który wynosił do władzy Hitlera, który robił czystki etniczne, który poparł rewolucję w Rosji, który po wojnie obsadził nasze UB ścigał "Panów", kułaków i odbierał im majątki.
Czy w Warszawie nastąpi Budapeszt? Jeśli ne dojdzie do takiego zadłużenia jak na Węgrzech, to nie należy się spodziewać lawinawego wzrostu liczby frustratów głosujących na Kaczyńskiego.
Marta Kaczyńska zapewni wynik rzędu 30% i dalsze dojenie budżetu przez PiS w imię "obrony słabych" i solidarności społecznej.
Są jeszcze partie typu PJN i Solidarna Polska, które chcą coś zmienić i wiedzą, że PiS w takim kształcie jak obecnie nie ma szans na zwycięstwo i prędzej, czy później wraz z postępującym stetryczeniem właściciela PiS nastąpi erozja. Tylko co z tego, skoro nie mają jednego porządnego lidera, na tyle dobrego, który mógłby "zagiąć" i wdeptać w ziemie dziadka Jarosława, zamiast się do niego przymilać i mu pobłażać z racji "sąsiadujących poglądów". Popatrzcie jak Palikot wdeptuje w ziemie Millera. Ludzie, nawet sfrustrowani idą za zwycięzcami, a nie za milutkimi i cichymi ludzikami.
Komentarze