Sowiniec Sowiniec
946
BLOG

Nasza nić Ariadny

Sowiniec Sowiniec Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 115

          "Bo lepiej byśmy stojąc umierali,

           niż mamy klęcząc na kolanach żyć."

          Ze słowem solidarność zawsze kojarzyła mi się duma. Bo przecież z poczucia dumy i z niezgody na przedmiotowe traktowanie przez komunistyczny reżim PRL powstał 35 lat temu nasz Związek. Z dumą zakładaliśmy jesienią 1980 roku, po sierpniowym zrywie, pierwsze komisje zakładowe i struktury regionalne. Dumnie stawialiśmy opór sowieckiej indoktrynacji i wszelkim próbom zniewolenia wolnego ducha Polaków.

          Dlatego kiedy myślę o początkach „Solidarności”, nasuwają mi się na myśl słowa zacytowanej wyżej pieśni, do której najlepiej pasuje właśnie to określenie: duma.

         Ona prowadziła nas do walki z komuną, kiedy pałkami i armatkami wodnymi usiłowano wybić Polakom z głowy marzenia o niepodległości. Śpiewali ją internowani i uwięzieni, a także uczestnicy licznych manifestacji patriotycznych. Rozbrzmiewała w salach nielegalnych spotkań podziemnych struktur Związku i przy rodzinnych oraz towarzyskich spotkaniach jego członków. Znali ją i starsi, i młodsi. Krzepiła w nas ducha, dawała nadzieję na zrzucenie sowieckiego jarzma, wzmagała siły.

            „Solidarności” nie dało się nigdy zniszczyć, ani podzielić (chociaż próbowano tego i z zewnątrz, i z wewnątrz) właśnie dlatego, że mieliśmy pewność co do słuszności wybranej drogi: wyznaczanej busolą dumy, ale i pełnej wyrzeczeń. Pomni nauk największego z naszych rodaków Jana Pawła II wiemy, że musimy sobie pomagać zgodnie z ewangelicznym nakazem: „jedni drugich brzemiona noście”. Mamy też w sercach przesłanie innego wielkiego rodaka, spoczywającego w wawelskiej krypcie marszałka Józefa Piłsudskiego, że „zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo”.

            Nasza droga nie skończy się nigdy, ponieważ zawsze trzeba będzie bronić ludzi pracy, bez względu na panujący ustrój i składy kolejnych rządów. Ważne jednak, abyśmy nie zapomnieli, że nicią Ariadny, która pomoże nam wyjść z każdego labiryntu winna pozostawać duma z tego, że jesteśmy Polakami i członkami NSZZ „Solidarność”.

Jerzy Bukowski

           Powyższy tekst stanowi słowo wstępne do najnowszego, jubileuszowego  wydania biuletynu Regionu Małopolska Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.

           

 

Sowiniec
O mnie Sowiniec

filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura