W ocenie lidera Prawa i Sprawiedliwości, Jaroslawa Kaczynskiego, odejście niektórych działaczy PiS do PJN to strata, ale nie oznacza ona rozpadu PiS. Niektórzy lokalni działacze opowiedzieli się za współpracą z z PJN.
To mogla byc ocena Jaroslawa Kaczynskiego w zwaiazku z odejsciami z PiS. Ale tak naprawde to tylko zmieniona wiadomosc prasowa z 2001 roku, ktora w oryginale brzmiala tak:W ocenie lidera Unii Wolności, Bronisława Geremka, odejście niektórych działaczy Unii do Platformy Obywatelskiej to strata, ale nie oznacza ona rozpadu UW. Niektórzy lokalni działacze opowiedzieli się za współpracą z Platformą.
Jak wszyscy wiemy, odejscie Tuska z jego grupa bylo poczatkiem konca UW.
To wlasnie obserwujemy dzis w przypadku PiS. Jest naprawde szansa - iz sytuacja sie po prostu powtarza - a na naszych oczach rodzi sie efektywna i skuteczna centroprawica. Bo cokolwiek o PiS powiedziec - chyba nawet jego sympatycy musza sie zgodzic ze skutecznosc PiS jest zerowa