Nie ma lepszego dowodu na to, że Europa dąży do komunizmu, niż to, co poniżej zacytuję. Prawdziwy komunizm osiągniemy poprzez elektryfikację - tym razem samochodów.
Oczywiście w tym, że samochody będą elektryczne nie ma nic złego, tak jak nic złego nie było w doprowadzeniu do każdego domu prądu. Złe jest to, że nas do tego zmuszą przemocą i będą to finansować ze środków pobranych od nas siłą. Przeczytajcie to:
Czy chcemy mieć polski samochód elektryczny na węgiel? Zwróćcie uwagę na taki fragment:
„Kolejne kraje wprowadzają dużo mówiące regulacje. Jeśli ograniczyć się do Europy, to np. Francja wprowadza do prawa budowlanego wymaganie, zgodnie z którym po 2018 r. każdy nowy dom ma być wyposażony w terminal ładowania samochodu EV. Do Norwegii, Holandii, które przygotowują regulacje całkowitego wycofania samochodów z silnikami spalinowymi z rynku sprzedaży nowych samochodów po 2025 r. dołącza Austria, która bada (inicjatywa parlamentu) możliwość takiego zakazu już po 2020 r.”
A kysz komuchy! Niech Was piekło pochłonie! Idźcie do swojego Lenina!
Grzegorz GPS Świderski