Wyniki sprzedaży prasy codziennej w lutym br. potwierdzają dramatyczne spadki sprzedaży Gazety Polskiej Codziennie. Gazeta o średnim nakładzie 84 tys. egzemplarzy sprzedawana jest w ilości niewiele przekraczającej 21 tys. egzemplarzy. W zeszłym roku było to analogicznie 93 tys. egzemplarzy i 29 tys. egzemplarzy. Spadek blisko 30 proc. największy wśród dzienników.
Sensacje smoleńskie nakręcające początkową sprzedaż okazały się więc niewystarczające. Wojna z Ruchem też nie pomogła. Swoją drogą nie dziwię się kolporterowi, że nie chce rozprowadzać pełnego nakładu, skoro sprzedaje się go zaledwie 1/4. Wydaje się, ze to zmierzch tabloidu. Brak reklam i nikła sprzedaż nie pozwolą mu przetrwać. Podobno zwiększyła sie sprzedaż elektroniczna, ale w polskich warunkach to promil ogółu.
Przykład GPC i tygodnika Gazety Polskiej, który też dołuje, pokazuje, że na jednym w kólko odgrzewanym i przetwarzanym temacie daleko się nie zajedzie.
Komentarze