Kamil Sasal Kamil Sasal
2314
BLOG

Ostatni szczyt NATO przed wojną?

Kamil Sasal Kamil Sasal Polityka Obserwuj notkę 25
Zasadniczym celem NATO jest odstraszanie na poziomie militarnym (konwencjonalnym oraz nuklearnym), a także ścisła integracja polityczna, manifestująca jedność i gotowość do działania. Jako organizacja obronna zrzesza kraje cechujące się demokratycznymi ustrojami politycznymi, w których proces decyzyjny jest wydłużony z powodu reguł systemowych i transparentności władz wobec społeczeństwa. Ma to swoje zalety, ponieważ rozwija kulturę polityczną i strategiczną w zależności od bogactwa doświadczeń poszczególnych narodów. Istotna słabość całej konstrukcji relacji pomiędzy państwami członkami Sojuszu, przy jednoczesnym nakładaniu się na postępowanie liderów politycznych wielu kontekstów krajowych, to rozbieżności w interesach narodowych między państwami. Stany Zjednoczone konsekwentnie podkreślają swoje zaangażowanie w obronę wschodniej flanki przy coraz mocniej ograniczonych możliwościach globalnego kontrolowania porządku światowego wypracowanego po 1991 r. Obecna wielobiegunowość, rosnąca siła Chin oraz wznowienie rosyjskiego imperializmu od 2008 r. grożą zanegowaniem przywódczej pozycji USA. Pomimo tego, to Waszyngton ma zbieżne interesy narodowe z Polską i Ukrainą. Blokowanie Rosji na zachodzie, uniemożliwianie temu krajowi panowania na Morzu Bałtyckim i Czarnym spycha je do poważnej izolacji. Kreml ma jednak swoje możliwości - to zdolność do destabilizacji dzięki potencjałowi militarnemu oraz współpraca z Niemcami. Berlin jest rosyjskim oknem na świat, a związki historyczne oraz skłonność Niemców do litowania się nad Rosją za 1941 r. jest czytelnym zagrożeniem dla mniejszych państw. W czasie manewrów Anakonda 2016 niemieckie elity polityczne i wojskowe z powodu minimalnego zaangażowanua w te manewry, a nawet ustami ministra spraw zagranicznych, zanegowały niemieckie poparcie dla idei i działań mających za zadanie odstraszyć Rosję. W sytuacji wycofania się potęgi amerykańskiej z Europy, Berlin pozostanie sam na sam z Moskwą. Dlatego też Berlin nie chce sobie zamykać możliwości dobrej współpracy z Kremlem. Generalnie Niemcy jako winny i przegrany drugiej wojny światowej zyskały gospodarczo i militarnie dzięki NATO i Wspólnotom Europejskim w czasie zimnej wojny. Najbliższy szczyt NATO w Warszawie powinien zakulisowo zdyscyplinować Berlin do pełnego zaangażowania, a nie polityki bierności i słów, za którymi może się kryć inna polityka. To czego większość z nas z pewnością nie wie, to działania wywiadowcze pomiędzy państwami sojuszu. Należy brać pod uwagę możliwość współpracy niemieckiego wywiadu z rosyjskim. To brzmi nieprawdopodobnie, ale realne interesy tych dwóch państw mogą się okazać bardziej zbieżne, niż Niemiec z USA. Kreml zastosował atak wobec niepokornego państwa - Gruzji w 2008 r. To było po szczycie w Bukareszcie, podczas którego kanclerz Merkel zablokowała szybszą drogę do NATO dla Ukrainy i Gruzji. Gdyby już twedy Kijów otrzymał czytelne zaproszenie, dzisiaj nie mielibyśmy post factum do czynienia z aneksją Krymu. Rosja otrzymała zielone światło w 2008 r., 2014 r. - nieudany projekt wprowadzenia Ukrainy do Unii Europejskiej. Wojna na wschodzie Ukrainy, kryzys migracyjny, Brexit to czytelne sygnały, że system koalicyjny Zachodu rozpada się. Autor nie ma tego typu pewności, ale należy zakładać, że Federacja Rosyjska może przetestować realne znaczenie ustaleń ze szczytu w Warszawie.
Kamil Sasal
O mnie Kamil Sasal

Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka