rosemann rosemann
3793
BLOG

„Grupa kolesi” z Sądu Okręgowego (list do Ziobry)

rosemann rosemann Polityka Obserwuj notkę 42

Trudno orzec czy w ostatnim czasie działaniami niektórych sędziów sądów powszechnych i trybunałów rozmaitych kieruje bardziej przekonanie, że są oni nadzwyczajni i nietykalni, nieprzystające do rzeczywistości poczucie dumy graniczącej z pychą czy wreszcie zacietrzewienie wynikające z chęci dokopania nielubianej władzy tak mocne, że często będące na bakier ze zdrowym rozsądkiem.

Cokolwiek by to jednak nie było, trudno obronić stanowisko, że służy to choćby w minimalnym stopniu ochronie powagi tego wymagającego szacunku zawodu. O tej powadze właśnie dalej napiszę. A właściwie o jej braku.

Ostatnim przykładem tych nie do końca zrozumiałych działań jest list, jaki sędziowie a właściwie sędziny warszawskiego sądu okręgowego, na czele z panią Prezes skierowali do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Rzecz w skrócie dotyczy artykuły, jaki „Gazeta Polska” poświęciła jednemu z sędziów i jego ojcu. Zdaniem owego sędziego krytyczny i mający lustratorski charakter tekst przyczynił się a być może był nawet bezpośrednim powodem śmierci ojca sędziego.

Zanim przejdę dalej zaznaczę i przypomnę, że zawsze byłem przeciwnikiem „lustracji prenatalnej” polegającej na tym, że atakując kogoś wyciąga się przy okazji winy rodziców, dziadków a czasem dzieci. Jest to w mojej ocenie działanie bezsensowne merytorycznie i moralnie niegodne o ile nie dowiedzie się bez najmniejszych wątpliwości, że grzechy rodziców czy dziadków mają cokolwiek wspólnego z poczynaniami konkretnych przedstawicieli kolejnych pokoleń.

Wracając zaś do sprawy kolejnym jej etapem był wspomniany list, w którym kilkoro sędziów sądu okręgowego w Warszawie określiło artykuł w „Gazecie Polskiej” jako „szkalujący” osobę sędziego oraz jego ojca.

Dalej autorzy a właściwie autorki zasugerowały, że ów list to kolejny przejaw „powtarzających się ataków personalnych” na Sędziów i ich rodziny. Dalej napisano, że posłużę się (bardzo istotnym) cytatem, że „Takie działania wpisują się w utrzymujący się od dłuższego czasu ogólny klimat niczym nieuzasadnionego deprecjonowania pozycji ustrojowej sądów, pomimo nadal obowiązującego w Konstytucji systemu trójpodziału władzy”.*

W związku z powyższym podpisani oczekują od ministra wsparcia i reakcji na zaistniałą sytuację.

Pod listem podpisało się sześć pań, będących sędziami wspomnianego wcześniej sądu.

Rzecz w tym, że ów list to tak naprawdę (mimowolny jak mniemam) paszkwil na sędziów i ich powagę. Deprecjonujący to, o czym owe panie napisały w liście bardziej niż najgorszy nawet artykuł w jakiejkolwiek gazecie.

Od sędziego wymagać należy bowiem wielu rzeczy ale przede wszystkim znajomości prawa. Zatem panię sędziny powinny wiedzieć, że jeśli ich kolega został oszkalowany to jedyną metodą walki z dziennikarzem i redakcją jest droga sądowa. Po prostu pan sędzia powinien pozwać „Gazetę Polską” i dowieść, że napisała nieprawdę. I to jedyna właściwa „reakcja” i jedyne możliwe „działanie” w tej sprawie.

Zamiast tego panie sędziny w liczbie sześciu domagają się zdumiewającego i trudnego do wyobrażenia sobie nie tylko przez prawnika ale i laika działania ministra. Jak niby ich zdaniem minister sprawiedliwości ma zareagować? Zamknąć gazetę? Wtrącić do celi redaktora? Może razem z naczelnym?!

Szanowne panie sędziny! Minister nie jest od tego by w czyjkolwiek, nawet waszego kolegi po fachu, prywatny spór angażować podległy sobie aparat czy choćby swój czas. I wy to powinnyście wiedzieć lepiej niż ktokolwiek.

Chyba, że się wam czasy, ustroje i systemy polityczne pomyliły albo wydaje się wam, że z jakiegoś powodu stoicie ponad prawem.

Ps. Ja oczywiście podejrzewam, że panie po prostu chciały także zaistnieć na niwie politycznej czy tam medialnej. A, że wyszło jak wyszło… Pomyśl szanowny czytelniku, że możesz kiedyś trafić przed ich oblicza.

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016-05-31/list-do-ziobry-w-sprawie-personalnych-atakow-na-sedziow-i-ich-rodziny/

 

rosemann
O mnie rosemann

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka