Stańczyki Stańczyki
251
BLOG

Oni nie są szarli

Stańczyki Stańczyki Polityka Obserwuj notkę 1

Spalony żywcem w klatce Jordański pilot... On nie był szarli...

Zarżnięci na ad morzem Egipscy Koptowie... oni nie byli szarli...

Krzyżowane dzieci... one nie były szarli...

Sprzedawane w niewolę kobiety... one nie są szarli... Mordowani w wymyślny sposób chrześcijanie i jazydzi... oni nie są szarli...

 

O nich nikt się nie upomni, nikt nie zorganizuje marszu z udziałem głów państw, premierów, kanclerzy, ministrów, celebrytów. Oni są gdzieś daleko, za morzem, na pustyni, w innym świecie. Oni nie mają znaczenia, ich śmierć nikomu nie pomoże wygrać wyborów, zyskać kilku punktów w sondażach, pokazać się z dobrego profilu w dziesiątkach stacji telewizyjnych i na tysiącach prasowych fotografii. Nie warto się dla nich wysilać, nie opłaca się fatygować do Paryża czy w inne miejsce. No i najważniejsze – oni nie są postępowymi bluźniercami, piewcami nowej religii rytualnie plującej na to co dla ludzi najświętsze. Żyją cicho gdzieś tam, w dalekim i egzotycznym świecie, według odwiecznych zasad i obyczajów. Oni nie pasują, nie nadają się na męczenników nowoczesnego świata, na ich krwi nie da się zbudować raju na ziemi. Żyją cicho i tak samo cicho, choć efektownie umierają z modlitwą na ustach. To też nie przystaje do krzykliwej współczesności, w której ołtarzem stała się tęcza a bogiem (nie Bogiem) hedonizm.

 

Te gorzkie, pełne bezsilności słowa nasuwają nam się za każdym razem, kiedy słyszymy informację o kolejnej zbrodni ISIS, o następnych ludziach, których jedyną winą jest to, że nie pasują, nie chcą się dostosować do świata, który budują zdziczałe hordy muzułmańskich bandytów. Nie nazwiemy bowiem tej zgrai wojownikami ani żadnym innym słowem, które mogłoby sugerować cokolwiek pozytywnego. Na naszych oczach rodzi się cywilizacja, a właściwie antycywilizacja, tym razem ubrana płaszczyk islamu. Barbaria wraca postaci agresywnej i zabójczej a obserwuje to w milczeniu inna barbaria- antyintelektualna i antycywilizacyjna, zblazowana Europa zajęta hołubieniem swoich hedonistycznych wynaturzonych zachcianek i pseudopostępowych złudzeń. Czyni to wspierana przez Stany Zjednoczone, być może jeszcze nie do końca zdemoralizowane i zbarbaryzowane ale będące rękach i pod rządami grupy nihilistów zmierzających wprost ku cywilizacyjnej zagładzie. Taka jest prawda - zbarbaryzowana, antychrześcijańska i antyrzymska Europa, odrzuciwszy swój dorobek cywilizacyjny oparty na dziedzictwie grecko-rzymskim i chrześcijaństwie, pogrążona w szaleństwie religii tolerancjonizmu i chrystofobii przyczynia się do sukcesów innej, równie groźnej barbarii - sfanatyzowanych, prymitywnych hord islamskich plemion. Z powodu krótkowzrocznej, prowadzonej bez wyobraźni i perspektywicznego spojrzenia polityki do wyhodowania tej żmii przyczyniły się również Stany Zjednoczone. Teraz syta, zadowolona z siebie i swojego postępu Europa nie reaguje kiedy ISIS morduje setki i tysiące ludzi, za to podnosi wrzask z powodu aktów domniemanej dyskryminacji kiedy ktoś nazwie homoseksualistę pederastą i zajmuje się wymyślaniem wariacji na temat nieistniejących nigdy kolejnych płci. Ci głupcy nie dostrzegają jednego: rozbroiwszy się, oduczywszy walki i stworzywszy antyludzką ideologię zniszczyli cywilizacyjne podstawy własnego bytu, wpuściwszy wroga do własnego domu sami przygotowali grunt dla kolejnej fali barbarii. Co więcej, swoim obłędzie nie widzą, że sami będą pierwszymi ofiarami agresji islamistów, oni pierwsi zostaną zamknięci do klatek, spaleni, ścięci, ukrzyżowani. To ich pierwszych spotka to, na co teraz patrzą z taką obojętnością. To oni pierwsi w Europie zaatakowanej przez współczesnych Hunów będą szarli. Ale po nich nikt nie zapłacze, nie uczci minutą ciszy, nie zorganizuje marszu. Nikt się za nimi nie ujmie. Nie będzie ani czasu, ani możliwości, ani sposobu. Być może nie będzie też komu tego zrobić. ISIS morduje kolejnych ludzi a Europa traci cenny czas. Ma go coraz mniej. Buńczuczne zapowiedzi umieszczenia półksiężyca na wieży Eiffla i zatknięcia flagi proroka na kopule bazyliki św. Piotra nie są już tylko pohukiwaniami grupki fanatyków. Na naszych oczach wyrasta imperium śmierci, państwo, którego celem jest zasiać islam i zniszczyć wszystko co nim nie jest. Kalifat nie zawraca, nie ustępuje i nie negocjuje. Każdy z jego zwolenników jest gotów realnie oddać życie za sprawę. Wysublimowane sztuczki dyplomatyczne i ględzenie o prawach człowieka, zasadach, społeczności międzynarodowej i innych zachodniocywilizacyjnych zaklęciach nie ma dla islamistów żadnego znaczenia...

 

A ci, którzy nie są szarli wciąż umierają, masowo i w samotności giną bez nadziei na ratunek czy choćby na pomstę. Dziś nikt nie zorganizuje krucjaty, nie staną w Ziemi Świętej czołgi z czerwonymi krzyżami na burtach, nikt nie narazi swojego tyłka usadzonego na wygodnej kanapie by ratować ludzi, o których istnieniu dowiedział się oglądając z wypiekami na twarzy film z egzekucji udostępniony przez muslimskich zwyrodnialców na YouTube. Bo oni nie są szarli, nie pasują do wygodnego życia europejskiego hedonisty. Ci ludzie nigdy dla niego nie istnieli a to co widzi na ekranie to kolejna odsłona wyuzdanej rozrywki dla zblazowanych, moralnie sprostytuowanych elit współczesnego świata. Elit, które nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że są marionetkami w rękach pozawijanych w szmaty barbarzyńców, którzy manipulują nimi poprzez odpowiednie dawkowanie krwawych scen śmierci niewinnych ludzi.

 

Ludzi, którzy stali się całopalną ofiarą na ołtarzu postępu ale nie zasłużyli nawet na to, by uczcić ich śmierć minutą ciszy w którymś z europejskich parlamentów...

Monika Nowak & Alexander Degrejt

Stańczyki
O mnie Stańczyki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka