Marianna Popiełuszko, ostatnie zdjęcie, które Jej zrobiłem 15.09.2013 na XXXI Pielgrzymce Świata Pracy na Jasną Górę Zwycięstwa
Marianna Popiełuszko, ostatnie zdjęcie, które Jej zrobiłem 15.09.2013 na XXXI Pielgrzymce Świata Pracy na Jasną Górę Zwycięstwa
Janusz59Kepa Janusz59Kepa
1639
BLOG

Ś.P. PANI MARIANNA POPIEŁUSZKO, MAMUSIA BŁ. KS. JERZEGO i … nasz

Janusz59Kepa Janusz59Kepa Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

 Ś.P. PANI MARIANNA POPIEŁUSZKO, MAMUSIA BŁ. KS. JERZEGO i … nasza

 

Jest to ostatnie zdjęcie jakie zrobiłem Pani Mariannie Popiełuszko, Mamusi Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszko, Wielkiej Katoliczki Kościoła Powszechnego i Polskiego, Wielkiej Polki, Patriotki i  Wielkiego chociaż bardzo skromnego i cichego Człowieka  .

 

Dziś zmarła Mamusia Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki, Pani Marianna Popiełuszko, Matka Polka, Wielka Patriotka, Kobieta Wielkiej Wiary i Bojaźni Bożej, Wspaniały Człowiek, jeden z ostatnich, wielkich i niekłamanych Autorytetów Moralnych w Polsce, chociaż bardzo skromna i cicha Kobieta .

 

Była Pani Marianna dla mnie od śmierci Bł . Ks. Jerzego, gdy Ją dopiero po Tej śmierci poznałem, to swoim zachowaniem i ze swoją Wielką Miłością do Boga i Ludzi skromną zwykłą Świętą na miarę Bł. Matki Teresy z Kalkuty, a swoim życiem do dnia dzisiejszego, sama się ustawiła w Panteonie tak Wielkich Polaków, Katolików i Wielkich Autorytetów Moralnych jak Sługa Boży Ks. Kardynał Stefan Wyszyński Prymas Tysiąclecia, Błogosławiony, a niedługo Święty Karol Wojtyła Jan Paweł II czy Jej własny Syn , Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko .

 

Jest to ostatnie moje zdjęcie które zrobiłem Mamie Bł. Ks. Jerzego, Panie Mariannie Popiełuszko podczas tegorocznej już XXXI Pielgrzymki Świata Pracy na Jasną Górę Zwycięstwa w dniu 15 września. Podobnie jak w roku ubiegłym cieszyłem się, że mogłem się do Pani Marianny „dopchać” i że pocałowałem Ją przez Jej płaszczyk w prawy łokieć, chociaż w roku ubiegłym miałem zaszczyt pocałować Jej lewą dłoń, ale pomyślałem sobie, że w roku 2014 nie tylko, że wyściskam Panią Mariannę to i wycałuję policzki, a  może i czoło Jej pięknej chociaż naznaczonej cierpieniem i bólem twarzy .

 

Dziś wiem, że mimo jak mi się wydawało we wrześniu niezłej kondycji Pani Marianny, Dobry Bóg powołał Ją po długim i pięknym chociaż pooranym cierpieniem życiu do Siebie i już nie tylko, że nie wycałuje Pani Marianny to … nawet Jej już na tym gorszym ze Światów nie zobaczę, ale taka była Wola Boża, tylko … że tak trudno żyć bez Mamy, tak ciężko być sierotą, zwłaszcza w tym coraz bardziej zakłamanym i „tęczowym świecie”, gdzie coraz mniej autentycznych autorytetów !!! Całe szczęście, że mamy jeszcze zawsze i wszędzie My Polacy Matkę Bożą, która nie tylko, że jest Naszą Królową, to jest jeszcze Naszą Mamusią, Którą nam i wszystkim Ludziom zostawił jako Mamę Sam Chrystus na Drzewie Krzyża .

 

Panią Mariannę widziałem w sumie może z 10 razy w życiu, z tego 7 – 8 razy na Jasnej Górze, a raz w Warszawie na I Rocznicy śmierci Bł. Ks. Jerzego w Kościele Św. Stanisława Kostki i za każdym razem Jej postawa, a nawet sposób poruszania się  kazał mi porównywać Ją w myślach do Bł. Matki Teresy z Kalkuty . Za każdym razem, kiedy tylko mogłem to chciałem chociaż dotknąć ,wyściskać i ucałować chociaż tak jak ostatnio w łokieć, ale zawsze miałem w pamięci, że dotykam kogoś bardzo skromnego i poczciwego, kogoś niby zwykłego, a jednak autentycznego świętego już tu na ziemi, niejako super  santo subito i wielki autorytet moralny Polski i Świata całego .  

Dziś Ona tak jak wcześniej Jej Błogosławiony Syn, a później również Błogosławiony Jan Paweł II odeszła do domu Ojca i chociaż wiemy wszyscy, że wraz z Nimi i zapewne ze Swoim  Mężem ogląda Wielką Chwałę Bożą i chociaż z Domu  Ojca pomoże Polsce i Kościołowi Katolickiemu w Polsce bardziej niż tu na Ziemi pomagała, to jednak tak po ludzku, po dziecięcemu, bo wszyscy byliśmy Jej Dziećmi po śmierci Jej Ukochanego Syna jest nam żal Tego długiego pięknego i bardzo Bożego Życia Pani Marianny i chociaż wiem, jestem tego pewien,  że jest święta to jednak

 

Anielski orszak niech JEJ duszę przyjmie,

Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,

A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,

Aż przed oblicze Boga Najwyższego

 

Przybądźcie z nieba na głos naszych modlitw,

Mieszkańcy chwały, wszyscy Święci Boży;

Z obłoków jasnych zejdźcie aniołowie,

Z rzeszą zbawionych spieszcie na spotkanie,

 

Anielski orszak niech JEJ duszę przyjmie,

Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,

A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,

Aż przed oblicze Boga Najwyższego

 

Niech cię przygarnie Chrystus uwielbiony,

On wezwał ciebie do królestwa światła.

Niech na spotkanie w progach Ojca domu

Po ciebie wyjdzie litościwa Matka

 

Anielski orszak niech JEJ duszę przyjmie,

Uniesie z ziemi ku wyżynom nieba,

A pieśń zbawionych niech ją zaprowadzi,

Aż przed oblicze Boga Najwyższego

 

 

Niech Aniołowie zawiodą Ją do Raju i Wieczny Odpoczynek racz Jej dać Panie i niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym Amen 

Rozwiń więcej... prawy i prawdomówny, otwarty na prawdę której niestety mniej jest wśród polityków rządzącej koalicji po- psl-rp-sld oraz w mediach tvn, polsat, gw, tok-fm, zet, itp niż w najbardziej czerwonych czasach komuny, a tuskowy pr jest przewyższa wielokrotnie gierkowską propagandę sukcesu !!!!!.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo